23 stycznia 2009, w czasie uroczystości w Long Beach Foss Maritime - amerykański armator holowników wprowadził do eksploatacji swój najnowszy holownik - Carolyn Dorothy.
Nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego, gdyby nie wyjątkowość tej jednostki, a dokładniej jej napędu.
Carolyn Dorothy jest bowiem pierwszym na świecie holownikiem na którym zastosowano, znany dotychczas głównie z samochodów, napęd hybrydowy, czyli współdziałające ze sobą silniki elektryczne i spalinowe.
Pionierski, amerykański holownik używa silników spalinowych w trakcie holowania statku, ładując w tym czasie także akumulatory. Zgromadzony w nich prąd napędza holownik podczas pływania bez obciążenia i zapewnia energię w czasie postoju. Pozwala to znacząco zredukować emisję spalin.
Układ napędowy Carolyn Dorothy tworzą dwa silniki spalinowe o mocy 1 800 KM każdy, zespół baterii zapewniający moc 600 KM i dwa generatory o mocy 1 200 KM każdy.
W czasie postoju przy nabrzeżu holownik pobiera prąd z instalacji brzegowej, który jest także wykorzystywany do ładowania 126 12V akumulatorów.
Nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego, gdyby nie wyjątkowość tej jednostki, a dokładniej jej napędu.
Carolyn Dorothy jest bowiem pierwszym na świecie holownikiem na którym zastosowano, znany dotychczas głównie z samochodów, napęd hybrydowy, czyli współdziałające ze sobą silniki elektryczne i spalinowe.
Pionierski, amerykański holownik używa silników spalinowych w trakcie holowania statku, ładując w tym czasie także akumulatory. Zgromadzony w nich prąd napędza holownik podczas pływania bez obciążenia i zapewnia energię w czasie postoju. Pozwala to znacząco zredukować emisję spalin.
Układ napędowy Carolyn Dorothy tworzą dwa silniki spalinowe o mocy 1 800 KM każdy, zespół baterii zapewniający moc 600 KM i dwa generatory o mocy 1 200 KM każdy.
W czasie postoju przy nabrzeżu holownik pobiera prąd z instalacji brzegowej, który jest także wykorzystywany do ładowania 126 12V akumulatorów.