Niemieccy rybacy złowili w 2022 r. znacznie mniej ryb niż w poprzednich latach - wynika z rządowych statystyk opublikowanych w poniedziałek.
Pomimo spadku wielkości połowów, rybacy uzyskali większe przychody, ponieważ ceny gwałtownie wzrosły. Niemieccy rybacy osiągnęli wartość sprzedaży prawie 190 milionów euro (207 milionów dolarów), czyli o około 16 proc. więcej niż w 2021 roku.
Według niemieckiego Urzędu ds. Rolnictwa i Żywności (Bundesanstalt für Landwirtschaft und Ernährung - BLE), wskaźniki połowów spadły jednak o 8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim i wyniosły łącznie 150 249 ton ryb od rybaków przybrzeżnych na Bałtyku i Morzu Północnym oraz dalekomorskich.
"Zmniejszone kwoty połowowe i skrócone okresy połowowe, a także roczne wahania spowodowane wpływami środowiska, odgrywają znaczącą rolę wśród przyczyn spadku ilości wyładowywanych po połowach ryb" - stwierdziła agencja w swoim rocznym raporcie.
Na zdjęciu trawler-przetwórnia Cuxhaven (nr IMO 9782778; rok budowy 2014; GT 3969; nośność 1500 t) jeden z większych statków rybackich pod niemiecką banderą eksploatowany przez jednego z największych operatorów floty połowowej w Niemczech - DFFU (Deutsche Fischfang-Union), należący jednak (podobnie jak DFFU, jako spółka zależna) do islandzkiego armatora Samherji hf.
dpa
Fot.: DFFU