Rybołówstwo

Inflacja i mniejsza dostępność w sprzedaży sardynki sprawiła, że ta typowa dla portugalskiej kuchni ryba staje się rarytasem. W wielu miejscach Portugalii, szczególnie w Lizbonie i Porto, trudno jednak wyobrazić sobie lokalne imprezy w plenerze bez tej tradycyjnej ryby.

W porównaniu do kryzysu finansowego z lat 2008-2012 sardynka jest dziś rybą coraz rzadszą i droższą - nawet o 2 euro za kilogram. Przy rosnącej inflacji za kilogram tej ryby trzeba płacić obecnie ponad 5 euro za kilogram.

Sardynka jest szczególnie często kupowana z okazji tzw. Santos Populares, organizowanych lokalnie festiwali ku czci świętych. W czerwcu największe imprezy tego typu odbywają się 13-tego w Lizbonie z okazji święta urodzonego w tym mieście św. Antoniego, a także w Porto 24-tego ku czci świętego Jana. Właśnie w czerwcu cena sardynek drastycznie wzrasta. W tym roku w niektórych miejscach, m.in. Peniche, na środkowym wybrzeżu, ich cena doszła nawet do kilkunastu euro za kilogram.

Carlos Cruz z organizacji rybackiej z Porto powiedział, że z roku na rok spada opłacalność połowu sardynek, zmniejszenie rybacy zarabiają od złowionego kilograma zaledwie 0,7 euro.

Joao Sousa, handlowiec z podlizbońskiej Sesimbry potwierdza, że w ostatnich latach lokalni rybacy dostarczają do miejscowych sklepów coraz mniej sardynek.

“Spada znaczenie sardynki. Na stoły trafia ona zdecydowanie rzadziej niż jeszcze dekadę temu. Jej rozmiary są też mniejsze niż w poprzednich latach”, powiedział PAP portugalski handlowiec.

Z raportu ONZ wynika, że o ile w 2022 r. limity na połowy sardynek u brzegów Portugalii wynosiły 30 tys. ton rocznie, to w dekadzie lat 90. rybacy z tego kraju wyławiali średnio ponad 80 tys. ton rocznie tej ryby.

Z Lizbony Marcin Zatyka 

Collage: PBS

+106 Pod koniec czerwca otwarcie tunelu pod Świnoujściem
szykujemy się wszyscy, żeby oświecić Pana Kaczyńskiego jak rządzą jego ministrowie od rybołówstwa razem ze sprzedawczykami z grup "producenckich", szczególnie tych z Kołobrzegu, Władysławowa, Zalewu Wiślanego i Wolina,
16 czerwiec 2023 : 07:17 bosman | Zgłoś
+55 To jak to jest ?
Przecież na Wolinie, w Kołobrzegu, w Darłowie, w Ustce, we Władysławowie i na Zalewie szefami grup producenckich są armatorzy niewielkich łodzi rybackich, którzy prowadzą połowy " na niewielką skalę" i "kultywują dziedzictwo kulturowe".
Czyżby oni nie reprezentowali interesów tego całego segmentu ?
A jeśli tak jest to kto reprezentuje te interesy ?
18 czerwiec 2023 : 11:51 NowyRybacki | Zgłoś
+28 Chcesz wiedzieć- takie hasło
"Układ rybny ARIMR"
18 czerwiec 2023 : 12:09 Zalewowy | Zgłoś
+52 Kolejny oficer prowadzący wyleciał z departamentu
Wszystkie telefony miał na podsłuchach
17 czerwiec 2023 : 15:52 Bolo. | Zgłoś
+33 Cieciura w Tefałenie
Po wczorajszej klęsce w TVN Cieciura usuwa i blokuje komentarze na Fejsbuku, dostał takie lanie od rybaków, że popuścił w gacie, czas zrobić z nim to samo co dziś w Rosji, gdzie są odszkodowania za węgorza, łososia i dorsza, pisowski bandyto?
24 czerwiec 2023 : 06:56 MINROL | Zgłoś
+21 Kaczyński w Turowie
"Praca Polaków jest święta. Niewiele jest ataków cięższych niż ataki na pracę, na źródło utrzymania, bardzo często dla wielu ludzi na sens ich życia"

https://www.youtube.com/watch?v=JvRvJ_BUkZo
24 czerwiec 2023 : 19:42 Togo | Zgłoś
-11 Szwed zarzuca polskim rybakom przemyt narkotyków do Szwecji
Jednocześnie polscy rybacy zawodowi mają znacznie większe trudności z utrzymaniem się. Kiedyś mogli łowić dorsze, ale już nie mogą, ponieważ wszystkie połowy dorsza w Morzu Bałtyckim są zabronione. W polskich łowiskach dorsza również doszło do dużej ilości nielegalnych wyładunków. W przeszłości również polscy wędkarze zawodowi często łowili łososia (kwota) i zgłaszali go jako pstrąga (nie kwota). Stosowanie nielegalnych metod jest więc od dawna akceptowane wśród niektórych polskich zawodowych rybaków. Przejście do przemytu narkotyków nie jest zatem daleko

fiske.zaramis.se/2023/06/25/allt-fler-polska-batar-landar-sill-och-skarpsill-i-sverige/
28 czerwiec 2023 : 13:00 NowyRybacki | Zgłoś
0 Telus sobie - Cieciura sobie
"Minister Robert Telus podkreślił, że presje środowiskowe na Morze Bałtyckie doprowadziły m.in. do degradacji różnorodności biologicznej. Utrudniają także zarządzanie rybołówstwem.
– Trzeba podejmować dalsze działania poprawiające kondycję stad ryb przy jednoczesnym uwzględnieniu aspektu społeczno-ekonomicznego – dodał polski minister rolnictwa.
Prezydencja przedstawiła Radzie konkluzje w sprawie pakietu KE dotyczącego polityki rybołówstwa. Celem pakietu jest zrównoważony, odporny i konkurencyjny sektor rybołówstwa i akwakultury. Państwa członkowskie wezwały Komisję do szukania wyważonego podejścia, mającego na celu priorytetowe traktowanie ochrony ekosystemów przy równoczesnym uwzględnieniu aspektu społeczno-gospodarczego sektora."
28 czerwiec 2023 : 19:00 Ostowy | Zgłoś
+7 Coś się chyba sypie
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
MRiRW_GOV_PL
Minister
RobertTelus
: Brak możliwości ukierunkowanych połowów śledzia zachodniego, łososia i obu stad dorsza na Morzu Bałtyckim negatywnie wpływa na sytuację ekonomiczną osób zajmujących się rybołówstwem, zwłaszcza małoskalowym.
#AGRIFISH
EUCouncil
28 czerwiec 2023 : 20:15 Zalewowy | Zgłoś
0 Problemy z sardynkami w Portugalii
Nie ma się czym martwić. Przecież Portugalia jest członkiem UE. Chcą mieć więcej sardynek na rynku to niech importują z Polski sardynki norweskie. Ponoć to ten sam produkt. Firma Graal z Wejherowa może im w tym pomóc
15 lipiec 2023 : 11:43 Tomasz Grzemski | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0044 4.0852
EUR 4.285 4.3716
CHF 4.3754 4.4638
GBP 4.995 5.096

Newsletter