Rybołówstwo

Ponad 200 ankiet dotyczących złomowania kutrów rybackich wpłynęło we wrześniu do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. To prawie jedna czwarta polskiej floty rybackiej. W nowym programie unijnym na lata 2021-2027 przeznaczono na trwałe zaprzestanie działalności połowowej, potocznie nazwanej złomowaniem prawie 300 mln zł. Rybacy, którzy złożyli wnioski mówią jasno: Więcej ryb w Bałtyku nie będzie. To ostatni moment, aby godziwie odejść z zawodu.

W latach 2014-2021 wnioski o złomowanie złożyło dokładnie 207 podmiotów. Wg raportu Najwyższej Izby Kontroli wypłacono wtedy kwotę 71 ml zł z 63 mln zaplanowanych (co dało łącznie 111 procent planu).

Teraz sytuacja ma wyglądać podobnie, choć od 2017 roku, kiedy rozpoczęto złomowanie w poprzednim programie operacyjnym gospodarka rybacka diametralnie się zmieniła.

Od ponad dwóch lat obowiązuje całkowity zakaz połowu dorsza na prawie całym Bałtyku. Rybacy mogą go odławiać jedynie w przyłowie innej ryby a roczne limity liczone są od 100 do 500 kg tej ryby. Od zeszłego roku obowiązuje również zakaz połowu łososia. A przyłów liczony jest w pojedynczych sztukach. Ograniczane są również połowy śledzia a flądra odławiana na paszę, jest coraz mniejsza. Do tego doszły wysokie ceny paliwa i brak rybaków, którzy mogliby pracować na morzu.

Tak się nie da pracować - mówi nam anonimowo jeden z usteckich armatorów 12 metrowego kutra rybackiego. - Nie mamy żadnej pewności w tym zawodzie. Brakuje ludzi do pracy, a z powodu ograniczeń w połowach i zmniejszonych dochodach odchodzą pracownicy. Młodzi widząc, co się dzieje na rynku, nie garną się do pracy na morzu. Nowy program złomowania to ostatnia okazja do godziwego odejścia z zawodu. Tym bardziej, że większość z nas i tak za chwilę poszłaby na emeryturę.

Zgodnie ostatnimi założeniami Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi rekompensaty za trwałe zaprzestanie działalności połowowej mają być naliczane na podstawie pojemności brutto statku (GT). Do tego mają być wypłacane dla armatorów dodatki rekompensacyjne. Na rekompensaty za utracone miejsce pracy mogą liczyć również rybacy zatrudnieni na kutrze. Mowa jest o kwocie 200 tyś. zł dla każdego rybaka. Obecnie trwa dyskusja, czy dodatkowe rekompensaty będą przyznawane właścicielom kutrów, którzy jednocześnie pływali jako szyprowie. Po wypłacie rybacy nie będą jednak mogli pracować w zawodzie przez 5 lat

I tak dla armatora kutra o wielkości do 0,99 GT planuje się wypłatę 139 tyś. zł i 24 tyś. dodatku rekompensacyjnego. Dla jednostek o GT od 1 do 10 wypłacane będzie 81 tyś. zł za każde GT i 116 tyś. zł dodatku rekompensacyjnego. Za statki od 10 do 25 GT płacone będzie 46 tyś. zł za każde GT oraz 466 tyś. zł dodatku. Armatorzy jednostek od 25 do 50 GT mogą liczy po 50 tyś. zł za każde GT i 744 tyś. zł dodatku rekompensacyjnego. Statek o wielkości powyżej 50 GT otrzyma 3 243 tyś. zł.

Dodatkowo armatorzy jednostek, którzy będą chcieli się złomować mogą liczyć na 200 tyś. zł bezzwrotnej pomocy de minimis. Warunkiem otrzymania dotacji na trwałe zaprzestanie działalności połowowej jest wykazanie się wypracowanymi dniami połowowymi (co najmniej 96 dni połowowych w roku, liczone są dwa lata do tyłu).

Do września chętni armatorzy musieli wypełnić specjalne ankiety, w których deklarowali swój udział w złomowaniu.

Tylko do naszej organizacji trafiło 30 wniosków od usteckich armatorów - mówi Marcin Jodko, prezes Krajowej Izby Producentów Ryb w Ustce. - A nie wszyscy składali ankiety przez nas więc ostatecznie może być ich więcej. Łącznie złożono ponad 200 wniosków o złomowanie.

Jak udało się nam ustalić prace nad programem mają rozpocząć się na początku 2023 roku. Nieoficjalnie mówi się, że Komisja Europejska chce najpierw przeprowadzić program trwałego zaprzestania działalności połowowej, aby potem płacić mniejszej liczbie armatorów rekompensaty za ograniczenia w połowach oraz za problemy w pracy na morzu związane między innymi z wojną na Ukrainie (w planie jest wypłata jednorazowych odszkodowań dla rybaków). Jest jednak grupa działaczy rybackich, którzy twierdzą, że najpierw Unia Europejska powinna wypłacić rybakom odszkodowania za ograniczenia w połowach a dopiero później pozwolić na złomowanie floty rybackiej. Większość rybaków chce jednak jak najszybciej odejść z zawodu.

Warto jedynie dodać, że pojemność brutto zezłomowanych jednostek i moc ich maszyn bezpowrotnie zostanie wycofana z kraju i w przyszłości nie będzie można powiększać floty połowowej.

Tekst i fot.: Hubert Bierndgarski

 
+55 No proszę
A więc jednak to PiS będzie niszczycielem Polskiej floty rybackiej...
07 wrzesień 2022 : 19:17 młody rybak | Zgłoś
+39 Fajny temat przed otwarciem kanału na Zalewie Wiślanym
Brakuje tylko słynnej stępki ze Szczecina, gospodarka morska jak malowanie.
08 wrzesień 2022 : 11:10 Janusz75 | Zgłoś
+15 Obraz nędzy i rozpaczy
Zamiast nam pomagać to gnoje chcą skasować cała flotę a rybę sprowadzać z zagranicy najlepiej zabić polskie tradycje pozostawić przystanie morskie w stanie zniszczenia żadnego fajnego pomysłu tylko kasować i po problemie !!!
08 wrzesień 2022 : 05:43 Knaga | Zgłoś
+27 UE do zaorania
A dorsza będziemy kupować od niderlandów z atlantyku
08 wrzesień 2022 : 06:14 billboardGA | Zgłoś
+10 @Knaga
Niby jak pomagać? Ostatnie pomnożenie ryb miało miejsce ponad 2 tys. lat temu, a i to już na brzegu.
08 wrzesień 2022 : 07:42 Tomasz Kijewski | Zgłoś
+11 Wreszcie ktoś uczciwie napisał, brawo!
"Nieoficjalnie mówi się, że Komisja Europejska chce najpierw przeprowadzić program trwałego zaprzestania działalności połowowej, aby potem płacić mniejszej liczbie armatorów rekompensaty za ograniczenia w połowach oraz za problemy w pracy na morzu związane między innymi z wojną na Ukrainie "

Czyli na początek grupa *****ów musi się skasować, żeby reszta tych co się nie skasują żyła później do śmierci jak pączki w maśle, prosto, jasno i na temat.
08 wrzesień 2022 : 10:49 Kingston | Zgłoś
-2 Według departamentu
Departament Rybołówstwa tak dużo pieniędzy rybackich przeznacza na rybołówstwo, że większość armatorów chce się skasować. Już pieniądze w domu im się nie mieszczą. Trzeba się skasować, żeby dopłat już nie musieć brać. Brawa dla departamentu rybołówstwa. Skasujecie Polską flotę, to inne kraje Bałtyckie będą miały gdzie łowić,jeszcze raz brawa dla departamentu.
08 wrzesień 2022 : 11:26 abc | Zgłoś
+36 Proponuję
Dzwonić do weterynarza w godzinach 01:00 - 3:00 i zadeklarować 1 skrzynkę ryby a po 24h zadzwonić że jednak zrezygnowaliśmy z rejsu. I tak codziennie. Ciekawe kto pierwszy wymięknie.
08 wrzesień 2022 : 12:15 Pan Kogito | Zgłoś
+47 KASACJA
Panowie uważajcie na GRZEGORZA .H facet robi wszystko ,żeby nie dopuścić do kasacji. Z resztą kto go wybrał aby reprezentować rybaków.Nie dawno bez konsultacji z rybakami rozmawiał z ministrem Kowalczykiem na tematy związane z rybołówstwem .
08 wrzesień 2022 : 18:33 ust-47 | Zgłoś
+40 My z Tobą
Jarek my wszyscy z tobą. Wiemy jaka sytuacja. Ten darmozjad cię wykorzystał. Kiedy on był w morzu ostatnio? Albo czy kiedykolwiek był? Trzeba się stanowczo odciąć od niego. On w głowie ma kogiel mogiel. Komornik zajął wszystko, na leki nie starcza, to pisze swoje wizje z kosmosu 9 letniego. Szkoda że zniszczył rybołówstwo….
08 wrzesień 2022 : 19:53 Sprawiedliwy | Zgłoś
+25 Misiu się chwali
A pochwał się misiu jaki to efekt będzie tej kasacji . Macie 200 wniosków o kasacje . Wow . Z jakich segmentów są te jednostki . 300 baniek podzielicie na 200 wniosków ? Jak ustalicie kryteria i premie dla żon zatrudnionych . Jakie efekty przyniosą te wasze pomysły dla kwot połowowych . No misiu opowiadaj jak znowu wyda podatnik kasę dla kolegów z klonów łódek z kilkoma udziałowcami . No jak ty misiu wchodzisz w to jak w miodek to pewnie już wiesz że większego kretynizmu to w Europie nie widzieli .
09 wrzesień 2022 : 07:44 Rybacki. | Zgłoś
-33 Nie słuchajcie głupków, tylko ministrów, którzy rządzą, lepiej na tym wyjdziecie
– Sytuacja polskich rybaków na Bałtyku nie polepszy się w najbliższych latach. Aby można było odbudować zasoby, potrzebne są kompleksowe działania w zakresie ochrony środowiska, czyli ochrona dorsza, limity połowów, ograniczenie połowów przemysłowych – mówi agencji Newseria Biznes Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. – Z drugiej strony rybacy muszą jakoś funkcjonować. Niedopuszczalne jest, żeby polskie rybołówstwo zniknęło, bo natychmiast w jego miejsce pojawią się chociażby jednostki skandynawskie. Dlatego wdrożony przez nas program czasowego zawieszenia połowów, wsparcia i rekompensat dla rybaków ma za zadanie utrzymać możliwości połowowe, ale przede wszystkim zabezpieczyć funkcjonowanie przedsiębiorstw rybackich, które są małymi, rodzinnymi firmami.
08 wrzesień 2022 : 21:12 Bankrut | Zgłoś
+43 Bankrut
Jeśli pojawią się jednostki z Skandynawii, to będzie praca dla Polskich rybaków. Bynajmniej nikt nie będzie dymał rybaków,tak jak nasz departament rybołóstwa. Tam zawsze lepsza kasa i uczciwość.
09 wrzesień 2022 : 08:45 Andrzej Pawłyszyn | Zgłoś
-28 Chcę wycenić pożyczkę
Chcę wycenić pożyczkę, jeśli pilnie potrzebujesz pożyczki, unikaj oszustw ze strony fałszywych pożyczkodawców i złóż wniosek za pośrednictwem prawdziwej firmy pożyczkowej HANS SERVICE.
Nasze oferty pomocy finansowej skierowane są do wszystkich, którzy potrzebują kredytu na rozpoczęcie działalności lub sfinansowania projektu, a także do tych, którzy nie mają środków na budowę lub opłacenie domu. Nasza kwota waha się od 5000 euro do 358 000 euro. E-MAIL:
nasza firma chciała skorzystać z okazji, aby powitać klienta, a także za miniony miesiąc wśród naszych lojalnych klientów, dziękując im za zaufanie.
09 wrzesień 2022 : 09:31 HANS SERVICE | Zgłoś
+13 Hehehe
Nie macie tyle kasy żeby pokryć moje długi z rybołówstwa
09 wrzesień 2022 : 12:12 Pan Kogito | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9877 4.0683
EUR 4.2675 4.3537
CHF 4.3848 4.4734
GBP 4.9599 5.0601

Newsletter