Poszukiwania na Bałtyku wstrzymane. Rybaków nie odnaleziono

Nie odnaleziono rybaków, którzy wczoraj rano wypłynęli na Bałtyk z przystani w Chłopach. Przypomnijmy, kuter CHY-8 wypłynął w morze około 6 rano. Na pokładzie był szyper z Chłopów i rybacy z Darłowa. Około 15.15, po nawałnicy, która przeszłą nad morzem, łączność z nimi została zerwana.

Kuter CHY-8. To ten kuter wraz z załogą zaginął w sobotę. Zdjęcie nadesłane przez Internautę.
(Fot. Marek Popławski)

Przeszukano łącznie obszar ponad 60 mil kwadratowych. Trzy mile na północ od Sarbinowa ratownicy znaleźli szczątki łodzi, siatki i bojki.

W nocy poszukiwania zakończono. Okoliczności wypadku nie są znane. W Chłopach rozmawialiśmy z rybakami.

– 12-metrowa łódź w walce z takimi warunkami atmosferycznymi, jakie wczoraj panowały na morzu podczas burzy nie ma szans. Horyzont raz po raz przecinały pioruny. Potwornie wiało – mówili.

– Teraz (wczoraj po południu, w trakcie poszukiwań – dop. red.) morze ma około trzech stopni w skali Beauforta, a temperatura to mniej niż 18 stopni Celsjusza. To trudne warunki. Człowiek nie przeżyje w wodzie więcej niż 12 godzin... – podsumowali.

(asia){jathumbnail off}