W poniedziałek odbyło się pierwsze, założycielskie spotkanie na którym pojawiło się kilkadziesiąt osób. Stowarzyszenie ma wspierać rozwój lokalnych środowisk rybackich, głównie poprzez pozyskiwanie funduszy unijnych.
Jak się okazało Unia Europejska chce na ten cel do 2013 roku wydać ponad 300 mln euro. Wiadomo, że do stowarzyszenia chcą się przyłączyć między innymi samorządowcy z Łeby, Smołdzina i Gminy Wiejskiej Ustka.
- Chcemy pomagać lokalnym organizacjom rybackim, indywidualnym rybakom i urzędom w rozwoju sektora rybackiego i utrzymywania tego zawodu - mówi Andrzej Tyszkiewicz, wiceprezes Związku Rybaków Polskich i jednocześnie ustecki radny - Fundusze unijne o które będziemy zabiegać są przeznaczone między innymi na minimalizację zaniku sektora rybackiego jak i poprawę życia lokalnej społeczności rybackiej.
Pieniądze pozyskane z Unii Europejskiej mają być przeznaczone między innymi na modernizację portów morskich oraz na rozwój infrastruktury portowej. Możliwe również, że w portach pojawią się miejsca, gdzie rybacy będą mogli spędzać wolny czas a także miejsca edukacji rybackiej.
W Ustce na przykład może powstać muzeum rybołówstwa. Dodatkowe fundusze będą mogły pozyskiwać również firmy zajmujące się produkcją sprzętu rybackiego oraz firmy przetwórstwa rybnego.
Wiadomo, że na Pomorzu mają powstać 4 takie grupy, a w całej Polsce 12.
Skorzysta na tym również ustecka Aukcja Rybna.
- Oczywiście zależy nam na rozwoju środowiska rybackiego - mówi Wiesław Kamiński, prezes aukcji. - Sami chcemy wystąpić o finansowanie systemu przeładunkowego ryb śledziowatych. Do tej pory w Polsce nie ma takiego systemu, a wiemy, że znacznie ułatwi pracę rybakom.
Hubert Bierndgarski {jathumbnail off}
USD
EUR
CHF
GBP