Basen Bosmański bez oblężenia
Do nowej bazy rybackiej w Basenie Bosmańskim w Świnoujściu wpłynął jak dotąd tylko jeden wniosek o wynajęcie boksu. Rybacy mają czas do 15 stycznia br., żeby dostarczyć stosowne pismo.
- Jak dotąd zgłosił się do nas jeden rybak - poinformował nas Zdzisław Piasecki, kierownik zmodernizowanej bazy rybackiej na Basenie Bosmańskim. - Wnioski można będzie składać jeszcze do 15 stycznia. Nie będzie wcześniej zapowiadanego losowania o boksy. Stwierdziliśmy, że raczej nie ma to sensu. Wszystko wspólnie ustalimy.
Obecnie w bazie funkcjonuje już kierownik i czterech bosmanów. Rybacy ociągają się ze składaniem wniosków.
- Były święta, trochę pracy i nie było na to czasu - mówi świnoujski rybak Jan Wesołowski. - Ja najprawdopodobniej pójdę złożyć wniosek w poniedziałek. Najpierw budowali nam bazę dwa lata, a teraz chcą, żebyśmy jak najszybciej się przenieśli.
Przypomnijmy, że bazę rybacką zmodernizowano za ponad 24 mln złotych. Kiedyś straszyły tu obskurne budy i groziło katastrofą budowlaną. Zamiast bud pojawiły się nowoczesne obiekty. Basen został pogłębiony, a nabrzeże poszerzone. Powstała chłodnia z wytwornicą lodu, budynek socjalno-magazynowy oraz wiaty techniczno-magazynowe. Rybacy szybko jednak wypatrzyli usterki. Największą wśród nich jest brak prądu przy jednym z nabrzeży.
Rybacy nie byli zadowoleni także z cennika obowiązującego w bazie, chociaż władze Świnoujścia wskazują, że jest taniej niż w Kołobrzegu. Ważną kwestią pozostaje także stworzenie tutaj punktu skupu. Na razie świnoujscy rybacy złowione przez siebie ryby zdają w Kołobrzegu.
Bartosz TURLEJSKI{jathumbnail off}
Rybołówstwo
Port dla jednego rybaka
05 stycznia 2009 |
Źródło:
