Prawo, polityka

Po raz pierwszy w historii Czechy odbierają wyłącznie nierosyjską ropę - poinformował w czwartek premier tego kraju Petr Fiala. Zakończona została rozbudowa transalpejskiego rurociągu TAL i pierwsze dostawy nierosyjskiej ropy pochodzące ze zbiorników we włoskim Trieście dotarły do Czech.

Fiala oświadczył, że po ponad 60 latach Republika Czeska jest niezależna od rurociągu Przyjaźń. Ropa z Triestu została dostarczone do zbiorników w miejscowości Nelahozeves, skąd trafi do rafinerii w Litvinovie - jednej z dwóch, które należą do spółki Orlen Unipetrol. Czechy są w stanie przepompowywać do ośmiu milionów ton ropy rocznie z zachodnich rurociągów.

Prezes spółki Orlen Unipetrol Mariusz Wnuk w przesłanym PAP mailu napisał, że do rafinerii w Litvinovie w piątek powinna dotrzeć ropa naftowa z Norwegii, która będzie przetwarzana w przyszłym tygodniu.

Jednocześnie zabezpieczyliśmy dodatkowe tankowce z ropą z zagranicznych złóż dla rafinerii Litvinov. Dostawy do obu naszych rafinerii (Litvinov i Kralupy nad Wełtawą) są zatem nieprzerwane. Produkcja i dostawy paliw na rynek czeski przebiegają równie sprawnie - zapewnił Wnuk.

Uruchomienie rurociągu TAL, który po rozbudowie oznaczony jest jako TAL+, pozwoli na całkowite pokrycie zapotrzebowania rafinerii w Czechach.

Ukończyliśmy kolejny krok na drodze do naszej niezależności energetycznej - oświadczył premier Fiala.

Realizację projektu TAL+, który pozwala na zwiększenie przepustowość rurociągu transalpejskiego rozpoczęto po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 r. Początkowo Czechy korzystały z wyjątku w systemie unijnych sankcji i mogły wykorzystywać rosyjską ropę, która tworzyła około 50 proc całości dostaw tego surowca.

Z Pragi Piotr Górecki 

1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6916 3.7662
EUR 4.2384 4.324
CHF 4.5157 4.6069
GBP 5.0218 5.1232