Prawo, polityka

Ucieszyłem się przedwcześnie - powiedział w piątek prezydent Elbląga Witold Wróblewski po tym, gdy wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk stwierdził, że informacja, iż rząd zleci pogłębienie rzeki Elbląg, to "nadinterpretacja". Pogłębienie tego toru wodnego należy do rządu - oświadczył Wróblewski.

W czwartkowym artykule w "Dzienniku Gazecie Prawnej" zatytułowanym "Rząd pogłębi port. Jest szansa, że przekop Mierzei Wiślanej ożyje" napisano, że "jest szansa, iż z przekopu Mierzei Wiślanej zaczną korzystać statki handlowe; wiceminister Marek Gróbarczyk deklaruje, że będą pieniądze na udrożnienie ostatniego odcinka toru wodnego łączącego zalew z Elblągiem".

W czwartek po południu Gróbarczyk w wypowiedzi dla PAP stwierdził, że "informacja ta była nadinterpretacją". Powtórzył, że pogłębienie rzeki Elbląg nie może być finansowane ze środków budżetu państwa. "Takiej decyzji nie ma, bo nie może być takiej decyzji, bo my nie jesteśmy władni w świetle wód wewnętrznych, portowych, realizować to zadanie z budżetu państwa" - podkreślił.

Wiceszef MI zaznaczył, że finansowanie ze strony rządu dotyczy jedynie operatorów należących do Skarbu Państwa, którzy działają w porcie w Elblągu i podpiszą list intencyjny na modernizację nabrzeży - zostaną im przekazane środki zarezerwowane w kwocie 100 mln zł. Dodał, że "będzie to zrealizowane przez operatorów, a nie przez Skarb Państwa, rząd, który nie może tego uczynić".

Prezydent Elbląga na piątkowej konferencji prasowej powiedział, że nie ma żadnej nowej opinii, która by stwierdzała, że tor wodny na rzece Elbląg nie należy do Skarbu Państwa. Wróblewski powtórzył, że to do rządu należy pogłębienie toru wodnego na rzece Elbląg tak, by mogły tam wpływać statki z kanału na przekopie Mierzei Wiślanej.

Ubolewam nad wiarygodnością tego rządu. (...) Partia i minister rano mówi inaczej, a wieczorem inaczej. Trudno to nazwać inaczej, niż niepoważnym.(...) Ucieszyłem się przedwcześnie uznając, że to kiełbasa wyborcza, ale skoro minister sam powiedział, że nie powiedział, że to nadinterpretacja, to jest niepoważne - powiedział Wróblewski.

Chodzi o 800 m toru wodnego kończącego się bezpośrednio w porcie w Elblągu. Samorząd Elbląga i spółka zarządzająca portem uważają, że sporny odcinek powinny pogłębić Skarb Państwa i inwestor - Urząd Morski w Gdyni. MI i Urząd Morski w Gdyni wskazują natomiast, że to zadanie zarządu portu, który obecnie jest spółką komunalną.

Kilka miesięcy temu resorty infrastruktury i aktywów państwowych zwróciły się do samorządu Elbląga z propozycją dokapitalizowania spółki komunalnej zarządzającej portem. Ministerstwa chcą przekazać 100 mln zł - w zamian za większościowy pakiet udziałów w przedsiębiorstwie - i tym samym dofinansować niezbędne inwestycje rozwojowe w porcie.

Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną został oddany do użytku 17 września ub. roku. Obecnie inwestor - Urząd Morski w Gdyni - oraz wykonawcy prowadzą dodatkowe prace na Zalewie Wiślanym i rzece Elbląg, dzięki którym nowa droga wodna między Zatoką Gdańską a Zalewem Wiślanym i portem w Elblągu będzie funkcjonalna. W zakres tych prac wchodzi pogłębienie torów wodnych na Zalewie Wiślanym, rzece Elbląg, obudowanie brzegów rzeki Elbląg oraz budowa mostu obrotowego w Nowakowie.

autorzy: Joanna Kiewisz-Wojciechowska, Łukasz Pawłowski

+1 poglebienie toru wodnego
a kto bedzie korzystal z toru poglebionego ,jesli nie ma infrastruktury w porcie? tor trzeba utrzymywac w zalozonych parametrach .najpierw trzeba miec infrastrukture,zeby potem okreslic dla nie parametry . proste dzialania w calej Europie zachodniej ,gdzie zegluga kabotazowa/coastery docieraja w glab kraju np. Mechelen /Belgia 0 - Ipswich w UK.
05 sierpień 2023 : 07:30 Henryk Nowicki | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0044 4.0852
EUR 4.285 4.3716
CHF 4.3754 4.4638
GBP 4.995 5.096

Newsletter