Tragiczny w skutkach wypadek miał miejsce na pokładzie należącego do DFDS statku Botnia Seaways. Zginął jeden z pracowników.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w trakcie procesu rozładunku jednostki w porcie Radis w Tunezji. Zmarły mężczyzna został uderzony przez naczepę, która zdaniem kapitana została wcześniej uderzona przez jeden z ładunków. Pracownik, który zginął miał 63 lata i pochodził z Litwy.
Przedstawiciele DFDS wyrazili głębokie ubolewanie z powodu tego, co się stało. Szef firmy zapowiedział też szczegółowe śledztwo, które ma ujawnić wszystkie kulisy tragicznego wypadku. Specjalny zespół ma pracować na pokładzie jednostki.
PromySkat.pl
