Bezpieczeństwo

Pod koniec stycznia i na początku marca francuskie siły powietrzne, przy wsparciu Kanady i Danii, przeprowadziły ćwiczenia arktyczne. Piloci i załogi szkolili się w ekstremalnych warunkach, w temperaturze od -30 do -40°C na zamarzniętych pasach startowych w odległych lokalizacjach. Okazało się, że od słów polityków o „obronie Grenlandii”, do czynów daleka droga…

W nawiązaniu do tekstu poświęconego Grenlandii, a zamieszczonego w numerze 1/2025 miesięcznika POLSKA NA MORZU i kolejnego, traktującego o Przejściu Północno-Zachodnim (wydanie nr 2/2025) warto wspomnieć o udziale Francuzów w rozgrywce na szczycie globu.

Od 13 do 20 stycznia 2025 roku lotnicy ze 123. Bazy Lotniczej (Orléans-Bricy), eksperci Centrum badań lotnictwa wojskowego oraz saperzy 25. Pułku Inżynieryjnego operowali w arktycznych obszarach Kanady. Personel przybył na pokładzie samolotu transportowego Airbus A400 Atlas. Przeprowadzono szereg prób eksploatacyjnych transportowca w ekstremalnych warunkach pogodowych (temperatura -45 stopni Celsjusza).

Korzystając z rad Kanadyjczyków, eksploatujących w Arktyce amerykańskie samoloty McDonnell Douglas/Boeing C-17 Globemaster III (Królewskie Kanadyjskie Wojska Lotnicze posiadają pięć takich maszyn), Francuzi tworzyli własne procedury ogrzewania samolotów w trakcie postoju (między innymi w celu zapobieżenia porowaceniu elementów gumowych, powodującemu nieszczelności w układach hydraulicznych i systemach ochrony awioniki).

Piloci znad Sekwany ćwiczyli ponadto manewrowanie, w tym techniki unikania poślizgu i utraty sterowności podczas kołowania. Jak napisano w mediach społecznościowych: „A400M w ekstremalnych warunkach. Lądowanie na ubitym śniegu z żołnierzami 25 Pułku Inżynieryjnego. Transport komandosów Wysokogórskiej Grupy Wojskowej na ćwiczenia”.

Z kolei od 4 do 9 marca br. Francuzi ćwiczyli na Grenlandii w oparciu o duńską bazę wojskową Nord. Do zespołu dołączono wówczas pododdział 11 żołnierzy ze składu Wysokogórskiej Grupy Wojskowej (ze składu 27. Brygady Piechoty Górskiej). Alpejczycy w ciągu trzech tygodni wykonali rajd na dystansie 140 km, szkoląc się w biegu na nartach, wspinaczce lodowcowej i arktycznym biwakowaniu.

Placówka ta położona jest w północno-wschodniej części wyspy (81°35′57″N, 016°38′12″W, około 924 km od Bieguna Północnego) na Półwyspie Księżniczki Ingeborg, w północnej części Chrześcijańskiej Ziemi Kronprins. Jest to druga, najdalej wysunięta na północ stała osada (po kanadyjskiej bazie Alert, dwie stacje na Ziemi Peary'ego, znajdujące się dalej na północ, Brønlundhus i Kap Harald Moltke, nie są na stałe zamieszkane).

Baza Nord zimą obsadzona jest przez pięciu duńskich podoficerów. Jest tam zaplecze socjalne dla dwudziestu naukowców i innego personelu, wykorzystywane latem. Stacja składa się z 35 budynków. Nie można się do niej dostać morzem. Warunki lodowe umożliwiają to raz na 5-10 lat. Zimowa ciemność trwa od 15 października do 28 lutego.

Francuskie Siły Powietrzne ćwiczyły lądowanie na pasach lodowych na Grenlandii. Po dokładnych przygotowaniach załoga Airbusa A400M wylądowała na stacji Nord. Celem była certyfikacja typu samolotu do lądowania na oblodzonych pasach startowych.

Airbus A400 Atlas wykonał w sumie pięć lotów z Nord do Mestersvig (duńska baza na wschodnim wybrzeżu - 72°14′0″N, 023°55′0″W). Wracając do Nord Francuzi, współdziałając z duńskim Dowództwem Arktycznym, przewozili zaopatrzenie, stopniowo zwiększając masę ładunku. Samolot operował z kiepsko utrzymanych pasów startowych, z pryzmami śniegu, przy obfitych opadach śniegu.

Dodatkowe zagrożenie stwarzały pojawiające się wokół baz niedźwiedzie polarne. Tamtejsza temperatura wynosi -35 stopni C. Jednym z najbardziej wymiernych rezultatów ćwiczeń w Arktyce było określenie najniższej regulaminowej temperatury, w której może operować samolot Airbus A400M. Określono ją na minus 74 stopnie Celsjusza.

W kontekście opisanych wyżej przedsięwzięć, niedawne deklaracje prezydenta Emmanuela Macrona o francuskiej „gotowości obrony Grenlandii” (oczywiście przed Amerykanami) nabierają nieco innego znaczenia.

Potwierdza się prawda, że Republika Francuska nadal usiłuje grać na bardzo wielu fortepianach. Pozostaje pytanie - czy ma ona wystarczająco dużo wiedzy, umiejętności i siły, by wszystkimi tymi instrumentami posługiwać się równie wprawnie?

KK

W ciągu trzech tygodni Francuzi wykonali rajd na dystansie 140 km, szkoląc się w biegu na nartach, wspinaczce lodowcowej i arktycznym biwakowaniu. Fot.: Armée de Terre/Facebook
Korzystając z rad Kanadyjczyków Francuzi tworzyli własne procedury ogrzewania samolotu A400M w trakcie postoju, aby zapobiec zamarzaniu systemów awioniki. Fot.: Francuskie Siły Powietrzne i Kosmiczne/Armée de l'Air et de l'Espace
Z francuską flagą… Fot.: Armée de Terre/Facebook
Francuski Airbus A400M na Grenlandii w bazie lotniczej Station Nord lub Mestersvig obsługiwanych przez Królewskie Duńskie Siły Powietrzne. Fot.: Francuskie Siły Powietrzne i Kosmiczne/Armée de l'Air et de l'Espace
1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6916 3.7662
EUR 4.2384 4.324
CHF 4.5157 4.6069
GBP 5.0218 5.1232