Royal T Shipyards poinformowała o wodowaniu dziesiątego statku z innowacyjnej i energooszczędnej serii LABRAX, budowanej dla armatora Vertom. Jednostce nadano imię MV Vertom Quina.
Jak podkreśla w komunikacie niderlandzka stocznia: "To ważny kamień milowy, symbolizujący finał serii nowoczesnych jednostek z napędem diesel-electric, przyczyniających się do bardziej ekologicznej i wydajnej żeglugi bliskiego zasięgu w Europie”.
- Wodowanie MV Vertom Quina to wyjątkowy moment. Nie tylko podkreśla długoletnie, silne partnerstwo między Royal T Shipyards a Vertom, lecz także stanowi ukoronowanie serii dziesięciu statków, odzwierciedlających nasze zaangażowanie w innowacje, zrównoważony rozwój i wysoką jakość wykonania. Ten kamień milowy to wyraz uznania dla wszystkich, którzy wnieśli swój wkład — od inżynierów i spawaczy po kierowników projektów i partnerów - powiedziała prezes stoczni Thecla Bodewes.
Royal T Shipyards to stocznia, znana wcześniej jako Thecla Bodewes Shipyards. Obecna nazwa (Royal T Shipyards) podkreśla nie tylko silne powiązania historyczne z tym przedsiębiorstwem, prowadzonym przez siódme pokolenie rodziny Bodewes, ale także inne wartości, które symbolizuje „T” (Team, Tomorrow, Together, Trust, Tradition).
Firma z siedzibą w Kampen specjalizuje się w budowie statków dla żeglugi śródlądowej i przybrzeżnej, pogłębiania oraz operacji na płytkich wodach. Po nadaniu tytułu „Royal” w 2025 r. kontynuuje działalność pod nazwą Royal T Shipyards.
Imię jednostce nadała matka chrzestna - Juaqine Guerra Martins.

- Wodowanie MV Vertom Quina wieńczy wyjątkową serię i partnerstwo, które bardzo ceniliśmy. Jako ostatnia jednostka w ramach tej owocnej współpracy, statek jest świadectwem dobrego wykonawstwa, zaufania i wspólnej wizji, które towarzyszyły nam przez całą drogę. Jesteśmy dumni z tego, co osiągnęliśmy - stwierdził Dirk de Jong, dyrektor techniczny w Vertom Group.
MV Vertom Quina ma 118,60 metrów długości i 14,30 metrów szerokości. Posiada taką samą ładownię typu full-box i pojemność 329 700 stóp sześciennych (9,3 tys. m sześc.) jak wszystkie statki z serii LABRAX. Napęd spalinowo-elektryczny ma na celu zmniejszenie zużycia paliwa i emisji, przy jednoczesnym zachowaniu elastyczności w zakresie przyszłych paliw bezemisyjnych.
Seria opiera się na modułowych metodach budowy stosowanych przez stocznię, które stały się standardową praktyką, umożliwiając dostawy ponad 200 statków w czasie 15 lat działalności. Projekt pozostaje praktyczny: wydajne silniki, elastyczne systemy i kadłub zoptymalizowany pod kątem krótkich tras morskich.
- Od pierwszego arkusza stali po finalne próby urządzeń, nasze zespoły i partnerzy łączą kunszt, kreatywność i dyscyplinę. MV Vertom Quina jest dumnym przykładem tego, co potrafimy wspólnie stworzyć i inspiracją dla przyszłych statków, które zbudujemy – podkreśliła Thecla Bodewes.
Po zakończeniu prac wykończeniowych w Kampen, jednostka uda się do Harlingen na próby morskie i zostanie przekazana armatorowi jeszcze w tym roku.
Grupa Vertom z siedzibą w Rhoon w Holandii jest armatorem z ponad 50-letnim doświadczeniem na rynku żeglugi morskiej bliskiego zasięgu. Dysponuje nowoczesną flotą ponad 100 statków o nośności od 1500 do 12 000 ton, świadcząc usługi w zakresie transportu morskiego i handlu, obsługi portowej, spedycji, czarterowania tankowców i rejsów liniowych.
GL, (źródło: Royal T Shipyads)
