Rosyjska państwowa stocznia Baltic Shipyard z siedzibą w Saint-Petersburgu poinformowała o położeniu stępki pod kolejny lodołamacz o napędzie atomowym projektu 22220, zamówiony przez lokalną firmę energetyczną Rotasom.
Stalingrad jest piątym statkiem budowanym w ramach projektu 22220. Nazwa jednostki została wybrana dla upamiętnienia bitwy pod Stalingradem z okresu II wojny światowej.
Statki projektu 22220 zostały pierwotnie zaprojektowane w latach 90. XX wieku i miały zastąpić starzejącą się flotę rosyjskich lodołamaczy, z których prawie wszystkie nadal opierały się na technologii z lat 60 XX wieku.
Stalingrad podobnie jak jego siostrzane jednostki, to największe statki tego typu, jakie kiedykolwiek zbudowano, a każdy z nich ma wyporność około 33 000 ton i wymiary 173,3 metra długości i 34 metry szerokości.
Lodołamacz Stalingrad został zbudowany z myślą o 40-letnim okresie eksploatacji, a jego głównym obszarem działania będą regiony arktyczne u wybrzeży Rosji.
Energię dla statku będą dostarczać dwa reaktory wodne ciśnieniowe, każdy o mocy znamionowej 175 MWt. Reaktory będą zasilane 20-procentowo wzbogaconym uranem-235 i będą miały wystarczającą ilość paliwa na siedem lat eksploatacji, co zapewni mniej przestojów związanych z uzupełnianiem paliwa.
Zaopatrzenie statku w prowiant będzie można uzupełniać co sześć miesięcy. Umożliwi to przedłużenie okresu łamania lodu na ważnych szlakach morskich nawet w okresie zimowym, poinformowała stocznia.
Na pokładzie znajdzie się miejsce dla 54 członków załogi i 21 innych pracowników. Lodołamacz zostanie wyposaźony również w lądowisko dla helikopterów wraz z hangarem.
LEW (Źródło: Baltic Shipyard)
