W wtorek 13 maja br., na pierwszym promie typu Ro-Pax, budowanym w Gdańskiej Stoczni „Remontowa” im. J. Piłsudskiego S.A. dla spółki Polskie Promy, rozpoczęły się ćwiczenia z zakresu organizacji i warunków ewakuacji pasażerów. W próbach wzięło udział 30 osób ze stoczni oraz przedstawiciele armatora - Polskiej Żeglugi Morskiej.
– Celem ćwiczeń było przetestowanie systemu ewakuacji osób ze statku i sprawdzenie systemu MES oraz potwierdzenie jego funkcjonalności na prototypowej jednostce, jaką jest RO-PAX NB101 – mówi Tomasz Małż, kierownik Zespołu Prób i Testów Zdawczych z Gdańskiej Stoczni „Remontowa”, koordynujący ewakuację.
Do testów posłużył system ewakuacji typu pionowego, do którego podstawiona była nadmuchiwana tratwa ratunkowa osadzona na wodzie. W ciągu kilkunastu minut udało się sprawnie ewakuować wszystkich „pasażerów” na tratwę, z której zostali przetransportowani łodzią na ląd.
Prom o numerze budowy 101 wyposażony jest w sześć tego rodzaju tratw, o trzech pojemnościach (dla 150 osób, 100 osób i 50 osób), po trzy na każdej burcie. We wtorkowym teście skorzystano z tratw o pojemności dla 150 i 50 osób. Po zakończeniu testów systemu MES (Marine Evacuation System), tratwa została zwinięta i zostanie wysłana do norweskiego producenta do ponownej certyfikacji.
Przypomnijmy, że pierwsze cięcie blach pod budowę pierwszego promu typu Ro-Pax rozpoczęło się w październiku 2022 roku, natomiast zwodowany został rok później – w październiku 2023 roku.
W ramach kontraktu podpisanego 26 listopada 2021 r. stocznia buduje trzy jednostki dla spółki Polskie Promy, należącej do Skarbu Państwa. Dwie z jednostek będą pływać w barwach Unity Line, spółki zależnej PŻM, a jedna będzie użytkowana przez PŻB. Częścią umowy jest list intencyjny, zawierający opcję budowy czwartego promu.
W grudniu 2024 roku zwodowany został drugi prom NB102, budowany według tej samej technologii, co pierwsza jednostka.
Będą to jedne z najnowocześniejszych tego typu jednostek na Bałtyku, napędzane czterema silnikami na skroplony gaz ziemny (LNG) ze wspomaganiem bateryjnym w układzie hybrydowym. Zamiast konwencjonalnych śrub napędowych, każdy prom będzie wyposażony w dwa pędniki azymutalne na rufie oraz dwa stery strumieniowe na dziobie, co znakomicie usprawni manewrowanie w portach.
Każdy z promów będzie miał 195,6 m długości i 32,2 m szerokości. Długość linii ładunkowej to 4100 m, a prędkość maksymalna wyniesie 19 węzłów. Promem będzie mogło podróżować 400 pasażerów, a załoga będzie liczyła 50 osób.
Projekt koncepcyjny, dokumentację projektową i wykonawczą przygotowało biuro Remontowa Marine Design and Consulting z grupy Remontowa Holding we współpracy z Zamawiającym. Przed przystąpieniem do fazy produkcyjnej przeprowadzono m.in. obliczenia teoretyczne oraz badania modelowe statku w basenie Centrum Techniki Okrętowej SA, potwierdzając podstawowe parametry, takie jak m.in. stateczność, kształt kadłuba, zanurzenie, nośność, długość linii ładunkowej i prędkość.
LEW,
Fot. Sławomir Lewandowski / PortalMorski.pl