Pierwszy gazowiec, który pełni także funkcję lodołamacza, przechodzi próby morskie. Aktualnie znajduje się niedaleko portu Sabetta na Półwyspie Jamalskim. Statek został zbudowany w południowokoreańskiej stoczni stocznia Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering Co. (DSME) i należy do operatora Sovcomflot.
To pierwszy rodzaj gazowca arktycznego LNG (ARC7 ice-class tanker) o wzmocnionym kadłubie, przystosowanym do kruszenia pokrywy lodowej, i który będzie wykorzystywany do transportu gazu wydobywanego na Półwyspie Jamalskim przez firmę Yamal LNG. DSME podpisał kontrakt o wartości 4,8 mld dolarów na budowę 15 takich statków. Każdy z nich oszacowano na kwotę około 320 mln dolarów.
Christophe de Margerie charakteryzuje długość 299 m, szerokość 50 m i pojemność 173 600 m sześciennych. Statek będzie mógł pracować przez cały rok w temperaturach nawet do minus 50 st. C oraz przy grubości pokrywy lodowej do 2,1 m.
Pozostałe jednostki zostaną dostarczone w ciągu najbliższych trzech lat.
Warto dodać, że rosyjski operator Sovcomflot posiada już arktyczne tankowce, które podobnie jak gazowce mogą kruszyć pokrywę lodową. W ostatnich latach te ciekawe jednostki, a przynajmniej dwie z nich (Kapitan Gotsky oraz Timofey Guzhenko) były remontowane w Gdańskiej Stoczni Remontowa SA.
AL

