Stocznie, Statki

Trzy godziny walczyli strażacy z groźnym pożarem, który wybuchł w piątek po południu na terenie Stoczni Marynarki Wojennej. W ogniu stanęła hala o powierzchni 1,8 tys. m kw. Wewnątrz składowane były materiały łatwopalne. Na szczęście pracownicy zdążyli w porę opuścić halę i nikomu nic się nie stało.

Zgłoszenie ratownicy otrzymali dzisiaj o godz. 16.30. Na miejscu działało osiem zastępów z państwowej i zakładowej straży pożarnej oraz Komendy Portu Wojennego.

- Gaszenie pożaru jest skomplikowane - powiedział około godz. 17 Łukasz Płusa, rzecznik gdyńskich strażaków - Wewnątrz składowane są materiały łatwopalne, farby, także pontony ratownicze. Walczymy obecnie z żywiołem - dodał. 

Na skutek pożaru całe Śródmieście i okolice zasnuły się gęstymi tumanami dymu. Pożar ugaszono przed godziną 19. Strażacy przeszukali pogorzelisko. Na szczęście nikt nie ucierpiał. 

Przyczyny pożaru ustalają biegli. Na razie nie jest znana wysokość strat.

1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6007 3.6735
EUR 4.2104 4.2954
CHF 4.5159 4.6071
GBP 4.8799 4.9785