Stocznie, Statki

6 marca konsorcjum Stoczni Remontowej Nauta i Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia, należących do grupy MARS Shipyards & Offshore, złożyło wniosek o dopuszczenie do udziału w postępowaniu Inspektoratu Uzbrojenia na budowę jednostek zabezpieczenia technicznego i prowadzenia działań ratowniczych na morzu pk. Holownik.

W ramach zamówienia powstanie 6 holowników przeznaczonych do zabezpieczenia technicznego okrętów na morzu i w portach, przewozu osób i zaopatrzenia, neutralizacji zanieczyszczeń, podejmowania z wody torped a także niektórych działań ratowniczych.

Przygotowując się do złożenia wniosku, przeanalizowaliśmy wszystkie wymagania Inspektoratu Uzbrojenia odnośnie do doświadczenia i możliwości technicznych. Zdecydowaliśmy się stworzyć konsorcjum, aby jak najlepiej spełnić wymagania Inspektoratu Uzbrojenia. Udział obu stoczni w konsorcjum pozwoli uzyskać efekt synergii w związku z wykorzystaniem technologii wspólnego przeznaczenia, a także pozwoli na współpracę między zakładami z Pomorza Zachodniego i Gdańskiego – mówi Piotr Słupski, prezes zarządu MS TFI.

Największe doświadczenie we współpracy z Marynarką Wojenną ma stocznia Nauta. Jednak bardzo istotny jest także udział w konsorcjum szczecińskiej MSR Gryfii, która w ubiegłym roku zakończyła budowę dwóch prototypowych lodołamaczy. Te wielofunkcyjne jednostki wyposażone zostały z rozwiązania i systemy, które mogą mieć zastosowanie także na jednostkach specjalnych.

Od września 2013 r. grupa MARS Shipyards & Offshore uczestniczyła w dialogach technicznych, poprzez które Inspektorat Uzbrojenia weryfikował możliwości techniczne oferentów i precyzował warunki przetargowe. Liczymy na to, iż udział stoczni MARS, będących częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej, w programie modernizacji Marynarki Wojennej pozwoli włączyć polski przemysł do łańcuch dostaw dla MON, a tym samym przyczyni się do powstania nowych miejsc pracy i rozwoju gospodarki, zwłaszcza w obszarze nowoczesnych technologii – dodaje Piotr Słupski.

Nauta oraz MSR Gryfia mają wieloletnie doświadczenie w remontach oraz budowie jednostek na potrzeby marynarki wojennej. Tylko w ostatnich latach stocznia wyremontowała ponad 50 okrętów polskiej Marynarki Wojennej. Nauta zrealizowała także kontrakty na zamówienie zagranicznych armii – w 2012 r. zakończony został remont norweskiego okrętu patrolowego NoCgV Barentshav. Z kolei MSR Gryfia ma w swoim portfolio m.in. budowę serii ośmiu jednostek dla Norweskiej Straży Przybrzeżnej, zaprojektowanych specjalnie do ochrony wód przybrzeżnych.   

MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A.

Fot. Łukasz Golowanow/Wikimedia Commons

-5 Ciekawe kto zrobi dokumentację ?
Czy znowu kupią u makaronów jak z platformą.
13 marzec 2015 : 15:12 libero | Zgłoś
+6 holowniki
Stocznia remontowa Nauta wiele lat temu budowala holowniki dla marynarki wojennej pozniej a bylo to 20 lat temu budowala holowniki portowe. Problemem moze byc dokumentacja bo dzisiaj Nauta nie ma biura konstrukcyjnego ktore mogloby wykonac projekt i dokumentacje holownikow i trzebaby posluzyc sie biurem zewnetrznym. Jest to szansa na to by stocznia zaczela normalnie pracowac po okresie dziwacznych rzadow dawnego prezesa a co do wypowiedzi p. Slupskiego to raczej niech milczy bo nie ma wiedzy o budownictwie okretowym. Nauta jest w stanie zbudowac holowniki sama lub w konsorcjum oby tylko uzdrawiacze z MARS nie wtracali sie.
13 marzec 2015 : 18:54 Gregory | Zgłoś
+6 ar
i tu masz race
13 marzec 2015 : 19:48 ar | Zgłoś
-1 ...i będą budować je min.10 lat .... Pobiją rekord Gawrona.....
... myślą ,że państwowe zlecenie, państwowa stocznia , wszystko w jednym garnku i bedzie OK. Mają żródlo finansowania budowy przez minimum 10 lat....
14 marzec 2015 : 00:50 roro | Zgłoś
+5 prawdopodobnie tek ......mars do niczego sie nie nadaje....
... za co się weźmie to kicha.... stocznie bez marsa zupełnie dobrze by sobie same poradziły.....
14 marzec 2015 : 21:40 dok | Zgłoś
+11 okręty dla marynarki wojennej
dopoki nie było funduszu MARS stocznie lepiej lub gorzej ale funkcjonowały. dzis wydano z kasy panstwa prawie 2 milardy złotych niby na uzdrawianie stoczni ale tak naprawde nie wiadomo na co i gdzie poszly te pieniadze.Pan Slupski opowaida ze beda nowe miejsca pracy czyzby zapomial ze to gdy MARS zaczal mieszac w stoczniach zlikwidowano setki miejsc pracy w stoczniach zachodniopomorskich ( Szczecin , Swinoujscie) oraz Trojmiejskich (Gdynia, Gdansk).Dzisiaj firmy ktorych dotknal MARS maja klopoty finansowe. Tak dalej nie da sie jechac. Czas by MARS odszedl ze stoczni polskich.
Oczywiscie ludzi odpowiedzialnych za zarzdzanie MARS nalezy rozliczyc z wydanych panstwowych pieniedzy . A co do holownikow to dlobrze ze wreszcie zaczyna cos sie ruszac w zamowieniach dla marynarki wojennej. Każda z tych stoczni jest w stanie zbudować holowniki bo są to jednostki niezbyt trudne w budowie a i z wyposazeniem nie ma klopotow - nie ma potrzeby dokonywania zakupu specjalnego wyposazenia o przeznaczeniu wojskowym.
14 marzec 2015 : 04:26 majak | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9577 4.0377
EUR 4.2668 4.353
CHF 4.3648 4.453
GBP 4.9701 5.0705

Newsletter