Rozpoczęła się operacja wydobycia wraku samochodowca Baltic Ace

Rozpoczęła się operacja wydobycia wraku samochodowca Baltic Ace, spoczywającego na dnie u wybrzeży Holandii.

Przypomnijmy, że samochodowiec Baltic Ace, z częściowo polską załogą, 5 grudnia 2012 roku wieczorem uległ kolizji z pojemnikowcem dowozowym Corvus J, gdy był w drodze z Zeebrugge w Belgii do Kotki w Finlandii z ładunkiem ok. 1400 samochodów Mitsubishi. Przyczyną wypadku był najprawdopodobniej błąd ludzki.

Czytaj także: Samochodowiec Baltic Ace z częściowo polską załogą zatonął po kolizji na Morzu Północnym oraz Po tragedii Baltic Ace

Wrak samochodowca Baltic Ace zostanie podniesiony w 6 częściach po podzieleniu go na dnie morza metodą podobną do zastosowanej w przypadku samochodowca Tricolor - przez cięcie specjalnymi linami - elastycznymi brzeszczotami (cięcie od spodu ku górze, po wcześniejszym przeprowadzeniu lin tnących pod kadłubem statku spoczywającym na dnie morza. Łącznie zaplanowano 5 cięć). Podobne liny tnące zastosowano także przy odcinaniu przedniej części kadłuba atomowego okrętu podwodnego Kursk. Zamieszczona poniżej animacja pokazuje, jak ma przebiegać operacja usunięcia wraku Baltic Ace.

Wykonawcą prac zleconych przez Rijkswaterstaat, część holenderskiego ministerstwa infrastruktury i środowiska, będzie konsorcjum firm Boskalis i Mammoet Salvage.

Obecnie przystąpiono do pierwszego etapu prac, mającego na celu opróżnienie wraku z wszelkich substancji niebezpiecznych. Najbardziej widowiskowa część, czyli cięcie wraku oraz jego wydobycie w sekcjach odbędzie się latem przyszłego roku.

We wraku samochodowca znajduje się 1400 nowych samochodów, które z oczywistych względów także zostaną zniszczone. Taka sama sytuacja miała miejsce w przypadku samochodowca Tricolor, po wydobyciu go z wody można było zobaczyć w prasie zdjęcia przekroju kadłuba samochodowca załadowanego nowymi samochodami, które zostały doszczętnie zniszczone.

rel (Rijkswaterstaat)