Stocznie, Statki

Umowa z Polską Żeglugą Morską uratuje Stocznię Remontową "Gryfia" - mówi ekonomista Leonard Rozenberg z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. Wczoraj w Szczecinie parafowano porozumienie obu firm, armator za remonty swoich jednostek, które wykona Gryfia, zapłaci kilka milionów dolarów. Profesor Rozenberg w Magazynie Morskim w Radiu Szczecin podkreślał, że umowa z PŻM-em da stoczni szansę na wyjście na prostą.

Ekonomista wyliczał problemy zakładu: - Ogromny nadmiar terenów, na których w większości nie ma żadnej infrastruktury, a są drzewa i jakieś chaszcze. A stocznia płaci podatki za nie, jakby ktoś prowadził tam działalność gospodarczą, gdy tymczasem ciężko znaleźć inwestorów zainteresowanych tymi terenami - tłumaczył Rozenberg.

Innym problemem Gryfii według ekonomisty są częste zmiany kadrowe.

- Zaufanie w biznesie okrętowym buduje się lata - podkreślał Rozenberg. - Tymczasem, jeżeli w "Gryfii" mieliśmy istną "karuzelę stanowisk", to nie możemy mieć pretensji, że w sposób straszliwy zmniejszyły się przychody stoczni za remonty statków.

Zdaniem ekonomisty, mimo, że sytuacja stoczni dalej jest trudna, to widać pierwsze symptomy poprawy.

Andrzej Kutys

+9 Kontrakt
Takie porozumienie naprawdę niczego nie zmienia. Statki PŻM były zawsze remontowane w Gryfii (w wiekszości do spółki z Masterem) ale w tym przypadku mówimy o jedynie intencji podstawiania statków na remont do Szczecina. Przecież nikt nie będzie ciągnął staku w balaście lub z tanim ładunkiem do Europy z Azji czy Ameryki żeby zadokować statek na Gryfii. Tym bardziej że jakość wykonania i terminowość w Gryfii pozostawiają coraz więcej do życzenia. Takie porozumienie ma wymiar li tylko i wyłącznie pijarowski.
18 grudzień 2012 : 07:52 Guest | Zgłoś
+8 Niestety...
W ostatnich latach fachowcy uciekają z Gryfii bo z pensji są likwidowane wszelkie dodatki. Co za tym idzie nie jest możliwym utrzymanie jakości i terminów na dawniejszym poziomie... Gryfia jest cały czas pchana do likwidacji i widać to wyraźnie...
18 grudzień 2012 : 16:05 Guest | Zgłoś
+11 Brylantowe gody
Podpisanie tego "kontraktu stulecia" realnie znaczy tylko tyle, że PŻM będzie przysyłał do Gryfii specyfikacje, co robi już zwyczjaowo od kilkudziesięciu lat. Nic więcej. No comments.
Ta cała impreza to takie "brylantowe gody".
18 grudzień 2012 : 21:24 Guest | Zgłoś
+9 Nic nie da
Ten kontrakt Gryfii nie uratuje. Wtopiła obecnie w przebudowie Karsibora II, której nie da się ukończyć w terminie i budżecie, w efekcie Świnoujście straci dotację i będzie dochodziło pieniędzy od Gryfii. Kary umowne będą "gwoździem do trumny" tej stoczni, której nie uratuje nawet kontrakt na remont statków nie tylko PŻM, ale też i Maerska.
19 grudzień 2012 : 06:31 Guest | Zgłoś
+1 Panamaxy
No już widzę jak panamaxy wchodzą na dok nr 5 w Szczecinie. Umowa jest umową.
19 grudzień 2012 : 07:59 Guest | Zgłoś
-1 ekonomiczne chaszcze
czytałem, że znalazł się jednak jakiś kupiec na te chaszcze
pewnie w pakiecie kupił też chaszcze ekonomiczne
21 grudzień 2012 : 23:37 Guest | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0048 4.0858
EUR 4.2823 4.3689
CHF 4.3852 4.4738
GBP 4.9827 5.0833

Newsletter