Umowa z Polską Żeglugą Morską uratuje Stocznię Remontową "Gryfia" - mówi ekonomista Leonard Rozenberg z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. Wczoraj w Szczecinie parafowano porozumienie obu firm, armator za remonty swoich jednostek, które wykona Gryfia, zapłaci kilka milionów dolarów. Profesor Rozenberg w Magazynie Morskim w Radiu Szczecin podkreślał, że umowa z PŻM-em da stoczni szansę na wyjście na prostą.
Ekonomista wyliczał problemy zakładu: - Ogromny nadmiar terenów, na których w większości nie ma żadnej infrastruktury, a są drzewa i jakieś chaszcze. A stocznia płaci podatki za nie, jakby ktoś prowadził tam działalność gospodarczą, gdy tymczasem ciężko znaleźć inwestorów zainteresowanych tymi terenami - tłumaczył Rozenberg.
Innym problemem Gryfii według ekonomisty są częste zmiany kadrowe.
- Zaufanie w biznesie okrętowym buduje się lata - podkreślał Rozenberg. - Tymczasem, jeżeli w "Gryfii" mieliśmy istną "karuzelę stanowisk", to nie możemy mieć pretensji, że w sposób straszliwy zmniejszyły się przychody stoczni za remonty statków.
Zdaniem ekonomisty, mimo, że sytuacja stoczni dalej jest trudna, to widać pierwsze symptomy poprawy.
Andrzej Kutys
Ta cała impreza to takie "brylantowe gody".
pewnie w pakiecie kupił też chaszcze ekonomiczne
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.