Platforma Obywatelska podaje tlen niemieckim stoczniom - uważają politycy Prawa i Sprawiedliwości. Polski rząd bowiem planuje zakup od naszych zachodnich sąsiadów trzech okrętów dla marynarki wojennej. W zeszłym tygodniu Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o planach zakupu trzech niszczycieli min. Ich koszt to prawie 1,5 mld złotych.
- Te pieniądze powinny zostać w Polsce - uważa poseł PiS Joachim Brudziński. - Dajemy możliwość utrzymania mocy produkcyjnej stoczniom niemieckim przy jednoczesnym totalnym upadku polskiego przemysłu stoczniowego.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Gróbarczyk dodaje, że stan polskiej Marynarki Wojennej jest fatalny i jedynie kilka okrętów z ponad 40 jest w pełni sprawnych.
- Natychmiast potrzebny jest ogromny projekt skierowany na modernizację polskiej floty wojennej. Czym to jednak modernizować, skoro Donald Tusk zlikwidował wszystko, co się dało? - pyta Gróbarczyk.
PiS domaga się natychmiastowego zwołania Komisji Obrony Narodowej i wyjaśnień w sprawie zakupu 3 okrętów od niemieckiej stoczni.
Łukasz Kolasa
Szanowny panie posle. Niech pan lepiej juz nic nie mowi na tematy zwiazane ze stocznia czy z gospodarka, bo troche sie pan kompromituje. Stoczni nie sa potrzebni politycy zadnej masci, tylko inwestor z pieniedzmi i portfelem zamowien.
Jak taki inwestor sie znajdzie, to wszyscy pseudoznawcy ( tacy jak pan Brudzinski) nie beda potrzebni. Oby znow nie zaczeli przeszkadzac
PZM to nie jest firma panstwowa tylko rodzinna.
Czerwona sitwa czyli byli PZPR-owcy i ich dzieci przejeli kontrole nad
panstwowym majatkiem.Rozboj w bialy dzien.
Urzad Skarbowy powinien sprawdzic ich majatki.
klasyczna ofiara losu...
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.