Sądowa batalia o odszkodowania dla byłych szefów Stoczni Szczecińskiej za bezprawny areszt ruszyła od nowa. We wtorek odbyła się pierwsza rozprawa.
Poprzedni proces został przerwany, bo sędzia zachorował, a - zgodnie z polskimi przepisami - procesu nie można było kontynuować przed zmienionym składem sędziowskim.
Kilku byłych włodarzy Porty Holding SA trafiło za kratki po tym, jak 10 lat temu prokuratura uznała, że wyprowadzili ze spółki ponad 67 milionów zł. Po kilku procesach zostali uniewinnieni. Teraz ich roszczenia wobec państwa sięgają kilku milionów złotych.
Natalia Skawińska
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.