Bezzałogowe statki przeciwdziałające m.in. terrorystom, przemytnikom i piratom już niedługo będą budowane w Kanadzie. Prezes stoczni z Nanaimo, Ron van Wachem, nawiązał współpracę ze stocznią d'Eons Boatbuilding Ltd. z Nowej Szkocji i już wkrótce wspólnie zaczną produkować niezwykle lekkie, bezzałogowe statki.
Podobnie jak samoloty typu drone, stosowane w celu powietrznego rozpoznania i misji wojskowych, bezzałogowe statki są coraz częściej postrzegane jako przyszłość dla marynarki wojennej i policji morskiej.
Ze względów bezpieczeństwa van Wachem nie może zdradzić, które ze światowych mocarstw zaangażowały się w projekt. Wyjawił jednak, że jeden z tych krajów jest wśród najpotężniejszych członków grupy G-20 zrzeszających najbogatsze nacje świata.
- Nie możemy zdradzać szczegółów technicznych tych statków, wszystko jest ściśle tajne - powiedział van Wachem. - Są 3 lub 4 kraje niesamowicie zainteresowane naszym projektem. Chcą te jednostki wykorzystać m.in. do antyterroryzmu i przeciwdziałania piractwu.
Czytaj więcej: Nanaimo Shipyard will build 'top-secret' vessels
Antyterroryzm to rozumiem. Ale piractwo? Czyżby jednym z zainteresowanych krajów była Somalia??
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.