Stocznie, Statki
Niszczeje historyczna krypa portowa wyłowiona dwa miesiące temu z Odry. I choć szczecińskie firmy deklarują pomoc przy jej renowacji, mają związane ręce. Bo zgodę na to musi wydać Wojewódzki Konserwator Zabytków. Ten jednak jest na urlopie.

- Nikt nie zainteresował się znaleziskiem - twierdzi prokurent spółki UW Service Wojciech Kocewicz. - Firma zabrała więc barkę do siebie. - Został wypiaskowany kadłub z warstwy rdzy i pomalowany farbą antykorozyjną.

Koszty transportu i zabezpieczenia pokryła spółka. Teraz deklaruje dalszą pomoc.

- Na razie jednak nic nie można zrobić - mówi Kocewicz. - Brakuje przede wszystkim środków i zgody, ponieważ jest to pod kontrolą konserwatora i musi być wykonywane zgodnie z jego zaleceniami.

- Tych nie było z powodu niejasnych przepisów - wyjaśnia Paulina Kubacka z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. - Ona jest własnością Skarbu Państwa. Nie było zgodności, kto w imieniu Skarbu Państwa ma podejmować te decyzje.

Tymczasem z opinii prawnej magistratu sprzed 3 dni wynika, że konserwator. Kiedy to zrobi? Nie wiadomo, bo jak wyjaśnia Kubacka, sprawa jest skomplikowana. - To wymaga jeszcze raz spotkania z prezesem firmy, sporządzenia umowy, nie jest to taka rzecz, jak zestruganie ołówka. Poza tym Wojewódzki Konserwator Zabytków jest w tym tygodniu na urlopie, natomiast w przyszłym tygodniu mnie nie będzie - odpowiada Kubacka.

Krypa pochodzi z 1902 roku. Fachowcy liczą, że znalezisko stanie się kolejnym eksponatem Muzeum Morskiego. To ma powstać do 2013 roku na szczecińskiej Łasztowni.{jathumbnail off}
1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter