Nie udało się przezwyciężyć podziałów. Lech Wałęsa postanowił indywidualnie uczcić 30 rocznicę powstania Solidarności. Pierwszy przywódca związku i były prezydent oddał hołd stoczniowym kolegom, składając w niedzielę po godz. 18 kwiaty pod pomnikiem Poległych Stoczniowców.
Pierwszy przywódca Solidarności Lech Wałęsa złożył kwiaty pod pomnikiem Poległych Stoczniowców jedynie w towarzystwie premiera Donalda Tuska (© Anna Arent-Mendyk)
Nie był jednak sam. Pod pomnik poległych w grudniu 1970 roku przybył też nieoczekiwanie premier Donald Tusk. Obu towarzyszyły małżonki. Skromnymi oklaskami witała ich grupka gdańszczan i turystów. W otoczeniu BOR oraz tłumu fotoreporterów i dziennikarzy Wałęsa i Tusk złożyli wieńce i bez słowa odjechali do Filharmonii Bałtyckiej na wieczorny koncert.
Na dzisiejszym zjeździe Solidarności w Gdyni Lecha Wałęsy nie będzie. Mówił wczoraj w południe, że nie ma do tego zdrowia. Zabraknie też dawnych liderów "S", Andrzeja i Joanny Gwiazdów oraz Kornela Morawieckiego. Spotkanie polityków i działaczy związkowych, uchwała o ks. Popiełuszce jako patronie Solidarności oraz list Baracka Obamy to główne wątki poniedziałkowego XXIV Krajowego Zjazdu NSZZ Solidarność, który się zbiera w hali sportowo-widowiskowej w Gdyni.
Artur S. Górski{jathumbnail off}
Stocznie, Statki
Wałęsa i Tusk złożyli kwiaty pod pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku
30 sierpnia 2010 |
Źródło:
