Następca flagowego statku Greenpeace jest budowany w gdańskiej stoczni Maritim Shipyard. 54-metrowy żaglowiec ma być oczywiście przede wszystkim ekologiczny
- Budujemy u nas kadłub z blachy oraz go malujemy - mówi Janusz Baran, właściciel Maritim. - Prace wykończeniowe przeprowadzone zostaną w niemieckiej stoczni Fassmer w Bremerhaven, z którą blisko współpracujemy.
Statek powinien być gotowy w październiku 2011. W sobotę w Gdańsku odbyła się uroczystość podłożenia stępki. Żaglowiec ma być nowoczesny i ekologiczny. Kadłub statku o wyporności 800 ton będzie wykonany z cienkiej blachy. Na pokładzie staną dwa 54 metrowe maszty, a mechanicznie podnoszone żagle będą miały powierzchnię 1,2 tys mkw. To główny "napęd" jednostki, która na wypadek złej pogody wyposażona zostanie także w silnik spalinowo-elektryczny. Ciepło emitowane przez silnik posłuży do ogrzewania wody i pomieszczeń 32-osobowej załogi. Projektanci zakładają, że żaglowiec będzie w stanie płynąć z szybkością ok. 15 węzłów na godzinę.
To już trzeci Rainbow Warrior należący do Greenpeace. Pierwszy to ikona ruchów środowiskowych. 25 lat temu został wysadzony przez agentów francuskich służb specjalnych w porcie w Nowej Zelandii. Francuzi chcieli przerwać akcje protestacyjne ekologów przeciwko próbom atomowym przeprowadzanym na Pacyfiku. W czasie eksplozji zginął członek Greenpeace, fotograf Fernando Pereira.
Rząd Francji początkowo zaprzeczał, ze miał związek z atakiem. Potem jednak przyznał się do zlecenia akcji. Po procesie, Greenpece otrzymał od Francji 8 mln dolarów odszkodowania. Za te pieniądze kupiono następnego Warriora - większego i lepiej wyposażonego.
Greenpeace to dziś potężna, międzynarodowa organizacja, działająca na rzecz ochrony środowiska. Powstała w 1971 roku. Szerzej znana stała się po zamachu francuskich agentów 1985 r. Dziś ma już swoje biura w ponad 40 krajach świata. Utrzymuje się z datków od osób indywidualnych, nie przyjmuje pieniędzy od rządów, partii politycznych ani korporacji. Wszystkie jej akcje przeprowadzane są bez użycia przemocy i mają na celu zwrócenie uwagi na palące problemy środowiska. Właśnie w nich ma brać udział Rainbow Warrior.
Na sobotnie uroczystości do Gdańska przyjechał dyrektor wykonawczy Greenpeace Kumi Naido. Jego zdaniem Ranibow Warrior to symbol pokojowej walki dla milionów ludzi. - Dziś, w obliczu katastrofalnych zmian klimatu, świat potrzebuje nadziei i działania, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej - mówił na uroczystości
W Gdańsku obecny był też Pete Willcox, kapitan wysadzonego przez Francuzów Warriora. Złożył wieniec ku czci zabitego wtedy Fernando Pereiry. - Jedną z rzeczy, która daje nam tyle siły i tak bardzo nas wyróżnia jest niestosowanie przemocy - mówił.
Gdańska Maritim Shipyard jest jedną z największych prywatnych stoczni w Polsce. Istnieje od 1992 r., zatrudnia ok. 300 osób. Współpracuje z Niemcami i Norwegami. Ostatnio nawiązała także kontakty z krajami arabskimi i podpisała list intencyjny na budowę 10 promów, które mają pływać między Bahrainem a Emiratami Arabskimi.
Marek Sterlingow
Stocznie, Statki
W Gdańsku powstaje żaglowiec dla Greenpeace'u
12 lipca 2010 |
USD
EUR
CHF
GBP