Stocznie, Statki
Szczecińska spółka Mirand jako pierwsza rozpoczęła działalność na terenach Stoczni Szczecińskiej Nowej, które zostały sprzedane w zeszłorocznych przetargach. Buduje tu kutry rybackie dla armatorów z Kołobrzegu i przymierza się do innych zleceń z branży stoczniowej.

W rozstrzygniętych w grudniu 2009 r. drugich przetargach na stoczniowy majątek udało się sprzedać tylko biurowiec Lipski i okolice nabrzeża Arsenał. Kupiło je konsorcjum zachodniopomorskich przedsiębiorców związanych z branżą kopalni kruszyw. Na terenach, które stały się ich własnością, działalność rozpoczęła szczecińska spółka z branży okrętowej - Mirand. Wydzierżawiła pomieszczenia na swoje biura, hale i nabrzeże.

- W tej chwili robimy dwa kutry rybackie dla armatorów z Kołobrzegu -wyjaśnia Andrzej Kaczmarczyk, dyrektor ds. technicznych Mirand. - Mamy już zamówienia na następne jednostki tego typu. W międzyczasie robimy też inne prace, np. przebudowę stateczku wycieczkowego pływającego na co dzień po jeziorze w Szczecinku. Cały czas szukamy też nowych zleceń, również za granicą. Inwestujemy też - poodnawialiśmy budynki i biura. Myślę, że każda inicjatywa jest cenna, żeby tylko coś na terenie stoczni się działo.

Mirand została utworzona w 1996 r. przez dwóch wspólników działających w branży morskiej - Mirosława Brzozowskiego i Andrzeja Kaczmarczyka. Firma specjalizuje się m.in. w budowie nadbudówek, sterówek, kominów, masztów i innych elementów konstrukcji statków. Produkuje też sekcje okrętowe, kutry rybackie i konstrukcje stalowe. Wykonuje także prace remontowe na statkach. Jej kontrahentami są firmy z kraju i z zagranicy- Niemiec, Norwegii i Francji. Zatrudnia ok. 60 osób.

Prawie nic nie dzieje się natomiast na głównych produkcyjnych terenach stoczni, które nie znalazły nabywców w ostatnich przetargach. Ministerstw Skarbu Państwa wystąpiło do Komisji Europejskiej o zgodę na wystawienie ich na sprzedaż w kolejnych przetargach. Z nieoficjalnych informacji wynika, że są firmy zainteresowane udziałem w nich. W gronie kupujących może być Euro-Park Mielec, który ma utworzyć podstrefę swojej Specjalnej Strefy Ekonomicznej na Prawobrzeżu Szczecina i być może także na terenie stoczni.

Roma Sarzyńska, rzecznik prasowy Agencji Rozwoju Przemysłu, podkreśla, że w nowych przetargach stocznie w Gdyni i Szczecinie nie muszą już być sprzedawane razem. - To są dwa osobne procesy i nie ma takiej konieczności, że jak się coś sprzedaje w Szczecinie, to trzeba i w Gdyni. Tam zresztą, inaczej niż w Szczecinie, niewiele już zostało do sprzedania - wyjaśnia rzeczniczka.


(mak)
{jathumbnail off}
1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter