Stocznie, Statki
Związkowcy ze stoczni w Gdyni i Szczecinie wysłali list otwarty do unijnej komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes. To przede wszystkim w jej rękach leży los polskich zakładów. Związkowcy twierdzą, że pani komisarz nie zależy na przetrwaniu stoczniowych miejsc pracy i jej działania zmierzają do całkowitej likwidacji polskich stoczni.

- Wyrażamy żal, że wszystkie wcześniejsze zapewnienia o pochylaniu się z troską nad losem polskich stoczniowców okazały się nieprawdziwe - mówi Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ Solidarność w Stoczni Gdynia.

Stoczniowcy obawiają się, że nie uda się znaleźć inwestora zainteresowanego kupnem polskich stoczni. - Obecnie ogólnoświatowy kryzys dotknął boleśnie zarówno światową żeglugę, jak i światowy przemysł stoczniowy. Podobnie jak w innych sektorach, nastąpiło dramatyczne obniżenie cen, stawek czarterowych i zatrzymanie kontraktacji - piszą w liście do unijnej komisarz. - Jest rzeczą oczywistą, że to dramatycznie trudny moment na jakiekolwiek inwestycje, a perspektywa pozyskania inwestorów na aktywa stoczniowe jest mało realna.

Robert Kiewlicz
{jathumbnail off}
1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter