Prawo, polityka

Prezydent USA Joe Biden milczy w sprawie sankcji, podczas gdy budowa Nord Stream 2 przyspiesza. Nowa administracja amerykańska szuka równowagi między swoją niechęcią do gazociągu a pragnieniem poprawy stosunków z Niemcami - ocenia brukselski portal Politico.

Rosyjskie statki pracują nad tym, by jak najszybciej ukończyć kontrowersyjny gazociąg Nord Stream 2 biegnący z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie, ale jak dotąd prezydent USA Joe Biden opiera się presji, by nałożyć sankcje na ten projekt - pisze portal.

Przemawiając w piątek podczas wirtualnej edycji Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, amerykański przywódca nie wspomniał o rurociągu, choć ostrzegł, że prezydent Rosji Władimir Putin „dąży do osłabienia projektu europejskiego i naszego sojuszu z NATO”.

(Putin) chce podważyć jedność transatlantycką i naszą determinację, ponieważ Kremlowi o wiele łatwiej jest zastraszać poszczególne państwa i im grozić - cytuje prezydenta Politico.

Jednak, jak wskazuje portal, na razie Biden nie podąża za żądaniami członków Kongresu USA, aby nałożyć dodatkowe sankcje na gazociąg.

Nie oznacza to, że Biden odszedł od sceptycznej postawy Waszyngtonu wobec projektu, ale - jak czytamy w artykule Politico - nowa administracja USA próbuje naprawić stosunki z Niemcami po czterech latach rządów Donalda Trumpa, więc istnieje niechęć do blokowania firm realizujących projekt.

Portal przypomina w tym kontekście słowa kanclerz Niemiec Angel Merkel, że Nord Stream 2 jest przedsięwzięciem biznesowym, a nie politycznym.

Cytuje też oświadczenie republikańskiego senatora Jima Rischa potwierdzające otrzymanie raportu Departamentu Stanu w sprawie budowy. Narzekał on na to, że dokument nie zawiera żadnych nowych informacji od czasu odejścia administracji Donalda Trumpa.

Jestem głęboko zaniepokojony i rozczarowany raportem Departamentu Stanu z działalności Nord Stream 2 i decyzją, by nie nakładać dodatkowych sankcji na inne podmioty zaangażowane w jego budowę - powiedział.

Powolne działania Departamentu Stanu - plus wyciekły dokument wskazujący, że w zeszłym roku Niemcy zaoferowały budowę terminali do odbioru amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego, jeśli Waszyngton nie nałoży żadnych sankcji na NS2 - wywołały pogłoski o możliwym porozumieniu między Waszyngtonem a Berlinem.

Portal wskazuje jednocześnie, że Biden ma czas na podjęcie decyzji, ponieważ budowa rurociągu nie zakończy się w ciągu tygodni, a raczej miesięcy.

Z Brukseli Łukasz Osiński

0 Milczy
***** USA niech budują
22 luty 2021 : 14:02 Jano | Zgłoś
0 Oto Ameryka
Bogaty kraj biednych ludzi!!
22 luty 2021 : 15:50 CHOPEK ROZTROPEK | Zgłoś
+1 Błędem była budowa Nord Stream 1
Teraz Angela Merkel jest szantażowana pierwszą rurą, jak się nie zgodzi na drugą to kremlowski Mongoł zakręci jej gaz tak jak Ukrainie, no cóż, głupota w polityce ma swoją cenę.
22 luty 2021 : 16:15 Czyngis Chan | Zgłoś
+2 w swej naiwnosci uwazasz, ze Niemcy nie chca NS2?
Przeciez za projektem stoi Schröder, byly kanclerz Niemiec. To jest projekt niemiecki w takim samym stopniu jak i rosyjski. Angela nie jest niczym szantazowana, ona co najwyzej ma problem jak przeskoczyc rozne restrykcje np amerykanskie, ale te jak widac nie beda uzywane.
23 luty 2021 : 08:30 Dziaders | Zgłoś
+1 Sankcji juz nie bedzie!!!
Niemcy spokojnie dokączą budowe!!! Zreszta i tak te sankcje nic nie dają Ruskie i Niemcy je poprostu obchodzą .W ostatnich latach olbrzymie pieniądze zainwestowal kapitał niemiecki w Rosji. Naprzykład Fabryki Mercedesa , VW, BMW ,Itp. wiec na tych sankcjach tak naprawde tylko Polska cierpi!!! Bo nasze firmy są blokowane ! W PL budują polimery Police .A ruskie dzieki firmą niemieckim kture im technologie i sprzed dostarczyly buduja takie Polimery 10 razy więkrze!!! U Ruskich teraz za karzdą durzą inwestycja stoi kapitał Niemiecki.I tak NS 2 wybudują .Wiec lepiej wykorzystać okazie i dogadać sie ze znoszą wszystkie sankcje i nie wprowadza żadnych nowych dla Polskich firm wzamian za dokączenie budowy NS2 .
23 luty 2021 : 17:16 Marek Marek | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9517 4.0315
EUR 4.2733 4.3597
CHF 4.3648 4.453
GBP 4.9875 5.0883

Newsletter