Prawo, polityka

Chcemy stworzyć przyjazne warunki organizacyjne, finansowe i legislacyjne do budowy statków - mówił w środę w Sejmie podczas prezentacji projektu ustawy o aktywizacji przemysłu okrętowego minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

Posłom z komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej zaprezentowano rządowy projekt ustawy o aktywizacji przemysłu okrętowego i produkcji komplementarnej.

"Wsparcie z naszej strony ma polegać na przygotowaniu przyjaznych warunków organizacyjnych, finansowych i legislacyjnych. To są zadania ministerstwa, które chcemy zrealizować. Nie jest naszą rolą budowanie statków, to należy już do biznesu" - powiedział Gróbarczyk.

"To pierwsza prezentacja tego projektu po wstępnych konsultacjach (...). Mamy blisko osiem miesięcy, aby zakończyć procedowanie nad tą ustawą. Ten czas będzie nam przede wszystkim potrzebny, aby również z przedsiębiorcami szczegółowo przeprowadzić konsultacje" - dodał.

Projekt zakłada, że stocznie będą mogły płacić albo CIT, albo zryczałtowany podatek od wartości sprzedanej produkcji w wysokości 1 proc. „Opodatkowaniu zryczałtowanym podatkiem od wartości sprzedanej produkcji podlega przedsiębiorca prowadzący działalność polegającą na budowie gotowych do eksploatacji statków (…)” – czytamy w projekcie.

Jeśli stocznia będzie realizować przebudowę statku, będzie mogła skorzystać ze zryczałtowanego podatku - pod warunkiem, że przebudowa spełnia takie warunki jak: ma wartość całkowitą co najmniej 5 mln euro; polega na zmianie przeznaczenia statku lub zmianie źródła napędu statku; przeprowadzona jest w całości przez przedsiębiorcę, który występuje o zryczałtowany podatek.

Jak wskazano w projektowanych przepisach, wybór opodatkowania zryczałtowanym podatkiem od wartości sprzedanej produkcji następować będzie przez złożenie przez przedsiębiorcę oświadczenia według wzoru - ustalonego przez Ministerstwo Finansów - o wyborze takiego opodatkowania. W projekcie zapisano, że stocznia - jeśli zdecyduje o płaceniu zryczałtowanego podatku - nie będzie mogła zmienić decyzji przez trzy lata.

Kolejne rozwiązanie, które zakłada projekt, to zwolnienie stoczni z płacenia podatku VAT dostawcom elementów do budowy statków.

"Obecnie stocznia, zaopatrując się u swoich dostawców w różnego rodzaju komponenty związane z budową statku, płaci VAT (wynosi on 23 proc.). Po zakończeniu budowy, zgodnie z polskim prawem, występuje do budżetu państwa o zwrot tego VAT-u. W projektowanych przepisach stocznia już na etapie wystawiania faktury za konkretne elementy czy komponenty nie będzie płaciła VAT-u" - tłumaczył wiceminister gospodarki morskiej odpowiedzialny za stocznie Paweł Brzezicki.

Zastępca dyrektora departamentu podatku od towarów i usługi Anna Cerańska wskazała, że projektowane przepisy rozszerzają możliwość stosowania zerowej stawki VAT przy budowie innych statków. "Realizowane to jest poprzez otwarty katalog statków, do których odnoszą się projektowane przepisy, a nie jak obecnie katalog zamknięty" - dodała Cerańska.

Posłowie w dyskusji pytali, czy zaproponowanych rozwiązań nie zakwestionuje Komisja Europejska, uznając je za niedozwoloną pomoc publiczną. Gróbarczyk powiedział, że projekt ustawy jest zgodny z unijnymi przepisami, a założenia były przygotowywane we współpracy z Ministerstwem Finansów. "Jesteśmy przekonani, że projekt jest zgodny z przepisami unijnymi i nie powinien być zastosowany zarzut pomocy publicznej, jednakże - aby uniknąć wszelkiego rodzaju zarzutów - na pewno będziemy zaproponowane rozwiązania notyfikować w Komisji Europejskie" - podkreślił Gróbarczyk.

Projekt przewiduje także możliwość rozszerzenia specjalnej strefy ekonomicznej i objęcie nią stoczni.

"Specjalna strefa ekonomiczna powstaje często na terenach, które zwykle wymagają nakładów inwestycyjnych ze strony skarbu państwa. Uznaliśmy, że skoro stocznia, która jest terenem ciężko uzbrojonym i nie wymaga takich nakładów, mogłaby prowadzić działalność w ramach strefy ekonomicznej" - dodał Brzezicki.

Zgodnie z założeniami ustawa miałaby wejść w życie 1 stycznia 2017 r.

krm/ gma/

Fot.: MGMIŻS

+7 stocznie
pomysły są dobre i widac ze idzie to w dobrym kierunku. problemem najwiekszym beda ludzie o odpowiednich kwalifikacjach a ich brakuje. moze warto by odnowic szkolnictwo okretowe. fakt ze na to trzeba kilku lat by wyksztalcic dobrych pracownikow ale nie ma co czekac i biadolic, najwazniejsze by zaczac ale byle nie tak jak znani z rozrzutnosci marsjanie, znani z propagowania kolesiostwa. straty jakie poniosly polskie stocznmie wskutek idiotycznych pomyslow marsjan sa olbrzymie, straty zarowno finansowe jak i w ludziach, miejscach pracy itd, .trzeba marsjan rozliczyc. w Szczecinie arto podjac probe odbudowy stoczni produkcyjnej i remontowej a w trojmiescie nalezy zastanowic sie nad dalszymi losami stoczni gdanskiej , w gdyni powinno sie doprowadzic do konsolidacji stoczni nauta i stoczni marynarki wojennej.
17 marzec 2016 : 20:14 neonautilus | Zgłoś
+6 stocznie
Zamiar godny pochwały i sposób podejścia interesujący. Wątpię jednak w sukces z bardzo prostego powodu. Nie jesteśmy i nie będziemy w stanie konkurować cenowo z Chińczykami. Chyba że stoczniowcy zechcą pracować za minimalna krajową w co tez nie wierzę. "To se ne wraci" tak podobno mawiają nasi sąsiedzi.
17 marzec 2016 : 20:30 Antoni | Zgłoś
+1 Prędzej mi kaktus na dłoni wyrośnie...
... niż MF zgodzi się na 1% CIT. W końcu "pińcet plus" trzeba będzie jakoś sfinansować, a wątpię bardzo, czy aby panowie ministrowie cokolwiek ustalili. Poza tym, jeśli chcecie na światowym rynku konkurować li tylko ceną, to cały ten plan legnie w gruzach zanim wystartuje. Najlepsze, co ten nierząd może zrobić, to nie robić nic, podobnie, jak za poprzedniego rządu PiS.
17 marzec 2016 : 22:06 Majami | Zgłoś
+8 LUMPENMANAGEMANT
cyt. z min Gróbarczyka "Problemem jest może nawet nie tyle jego niedoinwestowanie, lecz niektóre praktyki - np. do Stoczni Gryfia wpływają na remonty statki, które wprowadza PIĄTY !!!!! pośrednik...Taki łańcuch uwłacza racjonalnej działalności gospodarczej".
[link usunięty]
Jeden z wielu przykładów tzw. wódczanego stylu akwizycji kitowłosego i jego przygłupich kolesi z 2 pietra pentagonu na wyspie. Tu trzeba Prokuratora, CBA i Urzędu Skarbowego, a nie ciężko zarobionych pieniędzy podatników. TROCHĘ SZACUNKU DO LUDZKIEJ PRACY I KASY, A NIE SZASTANIE MILIARDAMI PIENIĘDZMI NA PSEUDOSTOCZNIE, KTÓREJ PORTFOLIO Z CAŁOKSZTAŁTU DZIAŁALNOŚCI WYDA NA DNIACH ABW Z PROKURATURĄ. A ZAPEWNIAM, ZE JAK SIĘ SOLIDNIE PRZYŁOŻĄ DO ROBOTY TO BĘDZIE DOBRY KOMEDIO-KRYMINALIK DO PODUCHY NA CO NAJMNIEJ MIESIĄC. Choć wiadomo, że chroni te bandy LEWICOWY układ POlityczno-korupcyjny w mieście z twarzami dobrze znanymi w TV. WARTO ROZWAŻYĆ PRZENIESIENIE SLEDZTWA DO W-WY. Łatwo się wydaje nie swoje pieniądze. DOBRYMI CHĘCIAMI TO JEST PIEKŁO WYBRUKOWANE !!! NASZ SZMAL POWĘDRUJE DO MAFII I GRUP PRZESTĘPCZYCH, NA ŁAPÓWY NA WYSPIE, W TERMOSIE, KOLBERGU oraz Urzędach. Płatne oczywiście kasą zarobioną na wyżej wymienionych. Termos który ciągle płacze, że nie ma forsy na 900/mc na kadeta za pracę na morzu, bo ma, bardzo dużo kosztów na remonty. Nawet nowe statki musi remontować :-))))). JAK ONI TE NOWE STATKI ODBIERALI W TYM KITAJU :-))) ??? CAŁA SERIA NA PRZEBUDOWĘ OD RAZU POD BALSTEM PROSTO Z KITAJSKIEJ STOCZNI :-)))). ! W rzeczywistości to wszystko wcześniej było ustalone z krzakiem ;-). BEZCZELNIE IDIOTÓW Z LUDZI ROBIĄ !!!. Ważne żeby się wszystkim w kieszeni zgadzało. I tak jak na wyspie, w termosie ciągle wieczny kryzys, rynek słaby, wykresy pikują w dół, "cyny niskie' :-), CHOĆ WSZYSCY DOOKOLA JAKOŚ LUB ŚWIETNIE SOBIE RADZĄ, bo ten zły rynek ma to w sobie, że nie chce zaakceptować kosztów przekrętów i nepotyzmu,
17 marzec 2016 : 22:30 FIWW | Zgłoś
+8 cd
Ludzie, którzy rządzą w tak poważnych państwowych firmach i kręcą grube lody z krzakami-alkoholikami, nie nadają się, żeby reprezentować poważną państwową firmę i zawierać poważne, bezpośrednie układy z poważnymi, równorzędnymi potencjałem kontrahentami na wschodzie czy zachodzie. Widać że ich ciągnie do różnych lumpów, łajz, których w każdej normalnej firmie ochrona poszczułaby psem. Ciągnie ich do takich samych jak oni, z którymi biznes polega na okradaniu państwowej firmy którą mają zarządzać. ALE TO CHYBA CAŁY TEN SYSTEM OBSADZENIA ICH NA STANOWISKACH TAK MA DZIAŁAĆ, ŻEBY KASE WYPROWADZAĆ, ZEBY TRAFIAŁA GDZIE TRZEBA ZA OCHRONE KORYTA. To jest LUMPENMANAGEMANT !!!. Tylko jeżdzą na wieloletnich układach, które zawarli dyrektorzy za komuny, którym nie dorastają nawet do pięt !!! Odbudową stoczni i armatorów mają się zająć całe grupy uczciwych ludzie na poziomie, co się znają na robocie, znają odpowiednich ludzi i rozkręcą biznes, a nie banda politycznych krzykaczy i złodziejskich cwaniaków. To ma być inwestycja podatników, a nie DAROWIZNA ! NIESTETY W SZCZECINIE NIE MA JUŻ RACZEJ GRUP TAKICH GRUP UCZCIWYCH, PROFESJONALNYCH MENADZERÓW POTRAFIĄCYCH ZARZĄDZAĆ ARMATORAMI I STOCZNIAMI, NA CO PRZYKŁAD DAJE POWYŻSZY CYTAT. TO MUSI BYĆ CAŁY ZESPÓŁ BO JEDNEGO NORMALNEGO CZŁOWIEKA TO TE BANDY ZŁODZIEJI UTOPIĄ SZYBKO I BEZ PROBLEMU WE WŁASNYM SZAMBIE, JAK TO JUŻ WIELKROTNIE BYWAŁO.
17 marzec 2016 : 22:31 FIWW | Zgłoś
-1 NIE CZAS
Kiepski moment na inwestowanie w stocznie. Rynek ma za duzo statkow wszelakiego rodzaju a brakuje ladunkow. Niski frachty zmuszaja do oszczednosci wiec remonty tylko na wymogi klasowe itp, Dobrze sie maja tylko stocznie zlomowe ale cena spada. Ewentualnie konwencja balastowa napedzi koniunkture na nowe statki, ale armatorzy i banki sa ostrozne, nie chca inwestowac w shipping.
18 marzec 2016 : 09:18 Zenobiusz | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0044 4.0852
EUR 4.285 4.3716
CHF 4.3754 4.4638
GBP 4.995 5.096

Newsletter