Prawo, polityka
Karol Guzikiewicz, wiceszef stoczniowej Solidarności cieszy się, że on, stolarz, pogonił premiera z Gdańska. Mogę mu podpowiedzieć, że zrobił nawet więcej - pogonił inwestorów ze Stoczni Gdańsk.Jest to powód do dumy. Powinien się chłop cieszyć - odwalił kawał solidnej roboty. A że przeciwko sobie - cóż, tak mu jakoś wyszło. Od dawna było wiadomo, że nikt przy zdrowych zmysłach nie zainwestuje prywatnych pieniędzy w solidarnościową kolebkę. Właśnie dlatego że to ta kolebka. I jej pracownicy bardzo lubią powoływać się na swoje zasługi w obaleniu komunizmu. Choć tych, którzy walczyli w 1980 roku i potem w 1988, jest za stoczniową bramą już niewielu. Historyczne zasługi w biznesie nie mają wielkiej wartości.

Szczególnie zasługi w obalaniu. A stoczniowcy tylko podtrzymują tę powszechnie znaną prawdę. Każdemu zdają się mówić: skoro obaliliśmy komunizm, obalimy i kapitalizm!

Inwestorzy, w przeciwieństwie do rządu, nie przekomarzają się w takich sprawach z pracownikami. Po prostu omijają taką firmę jak... (czytelnik może wstawić sobie w tym miejscu stosowną formułkę, np. "jak minę przeciwpiechotną"). W każdym razie omijają z daleka.

Rząd, a nawet Komisja Europejska, są w nieco innej sytuacji. Nie mogą wzruszyć obojętnie ramionami i wyprowadzić się na Bermudy albo do Korei Płd. Muszą brać pod uwagę inne niż ekonomiczne aspekty. Ale czy to jest szansa dla stoczniowców? Podtrzymywanie przedsiębiorstwa za pomocą środków publicznych ma sens jedynie wtedy, gdy jest nadzieja, że dzięki nim firma stanie na nogi. Dwadzieścia lat przemysłu stoczniowego w wolnej Polsce świadczy o tym, że nie jest to ten przypadek. Worek bez dna. Natomiast małe stocznie prywatne radzą sobie nie najgorzej. No i Stocznia Remontowa w Gdańsku, która choć ma kłopoty, to są to problemy zupełnie innego gatunku niż w dużych państwowych stoczniach produkcyjnych. Możemy mieć pewność, że gdyby remontówka pozostała w rękach Skarbu Państwa, jej pracownicy byliby w pierwszym szeregu tych, którzy palą opony.

Związkowcy mają prawo walczyć o swoje miejsca pracy. Mają prawo demonstrować. Tylko muszą mieć rozum. Wiedzieć, co chcą i co mogą osiągnąć. Mogą obrażać się na rynek. Nawet jeśli obiektywnie to bez sensu. Ale nie mogą swym zachowaniem sugerować, że ten system jest gorszy od tamtego, w którym państwo było wszechmogące.

Powoływanie się na to, że dzisiaj rządy w wielu krajach wspomagają firmy mające kłopoty, jest tylko częściowo słuszne. Bo nie polega to na przejmowaniu przedsiębiorstw na stałe na państwowy garnuszek. Bo dotyczy to państw znacznie od nas bogatszych i wreszcie bo, na razie, nie przynosi to dobrych rezultatów.

Partnerem związków zawodowych, w przypadku stoczni, nie jest państwo - jest nim, a właściwie, powinien być, prywatny kapitał. I trzeba rozumieć jego sposób myślenia i działania. Bo chociaż zużytych opon, a nawet samochodów do spalenia jest u nas dostatek, i starczy na przestraszenie wielu kolejnych rządów, to nie są to atrakcyjne rekwizyty dla kogokolwiek, kto chciałby tu zainwestować własne 5 groszy.

Piotr Dominiak
0 Cwaniak
Panie Redaktorze masz Pan pracę, to można wtęczas takie brednie pisać.
Jesteś Pan ustawiony. Może trzeba pisać o tych wspaniałych Ludziach lat osiemdziesiątych co dzisiaj mają malutkie emerytury i nie starcza Im na lekarstwa, a zawdzięczasz Pan im, że możesz pisać swe artykuły i podchlebiać się PEOWCOM.CZYŃ Pan tak dalej.
08 maj 2009 : 08:48 zatroskany | Zgłoś
+1 ty marny redaktorku
jesteś głupszy od głupoty i nadajesz się do pchania karuzeli na wesołym miasteczku
08 maj 2009 : 09:22 Stoczniowiec Szczec | Zgłoś
+2 "Zatroskany" - dyżurny oszołom pisorydzykowskich
świrów. A ten cały świrnięty Guziekiewicz sprawi że w Gdańsku nikt rozsądny nie będzie inwestował. Zwłaszcza w Stocznie Gdańską.
08 maj 2009 : 09:24 miks | Zgłoś
0 Inwestycje będą
Trochę kultury przyda się wszystkim.Jestem pewien, że w Gdańsku są i będą inwestycje.Inwestować oczywiście zaprzestaną Misiaczki z PO a i tacy są też w PIS I SLD.Zostaną tylko tacy co mają pieniądze a nie cwaniaki.
08 maj 2009 : 09:31 zatroskany | Zgłoś
+1 Kto to? A może coś na temat interpelacji:
Warszawa, dnia 03 listopada 2008r.
Mirosława Masłowska
Zbigniew Kozak
Posłowie na Sejm RP



Premier Rządu RP
Donald Tusk

Minister Sprawiedliwości
Prokurator Generalny RP
Zbigniew Ćwiąkalski

Minister Skarbu Państwa
Aleksander Grad

Minister Gospodarki
Waldemar Pawlak


Kierując się aksjomatami Konstytucyjnymi zawartymi w przepisach art. 2, 7, 21, 22, 32 ust 2, 216 ust 1 i 4 , 8 ust 2 oraz powołując się na udokumentowane, bezsporne i zgłoszone najwyższym władzom Rzeczypospolitej fakty, choćby takie jak te, że :

1. Po wyborach do Parlamentu w październiku 2001 roku (zwycięskich dla SLD) doprowadzono do:

1) całkowitego przerwania od listopada 2001 r. kredytowania-przez banki, produkcji bieżącej Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA - i to pomimo pomyślnego zakończenia przez Holding 2001 roku -wynikiem dodatnim (około 9,0 mln zł), zakończenia szeregu inwestycji innowacyjnych oraz posiadania majątku trwałego, jak i produkcji w toku o wartości bezwzględnie uzasadniającej kontynuowanie kredytowania na dotychczasowych zasadach (suma bilansowa ok. 3,1 mld zł, w tym po stronie aktywa: majątek trwały ok. 1,0 mld zł, w tym finansowe składniki majątku trwałego w postaci akcji i udziałów ok. 560 mln zł; środki obrotowe około 2,0 mld zł, w tym: zapasy ok. 1,0 mld zł, środki pieniężne ok. 450 mln zł, a po stronie pasywa: kapitał stały około 430 mln zł; zobowiązania krótkoterminowe 1,8 mld zł; przychody przyszłych okresów około 830 mln zł) - przy braku zobowiązań kredytowych przeterminowanych,

2) przej ęcia majątku trwałego Holdingu, a w tym nowoczesnego terminalu paliwowego w Świnoujściu (Porta Petrol SA w Świnoujściu) przez osoby związane z SLD, przy równoczesnym wyeliminowaniu alternatywnego kierunku zaopatrzenia krajowego rynku w paliwa płynne – w stosunku do kierunku dostaw z Federacji Rosyjskiej,

3) odrzucenia wniosku Zarządu Holdingu o pomoc, opartego o dokument, przyjęty 10 października 1995 przez Radę Ministrów pt. „Stanowisko Rządu Rzeczpospolitej Polskiej w Sprawie Polityki Państwa dla Wzrostu Konkurencyjności Polskiego Przemysłu Okrętowego”, który to przewidywał między innymi udzielanie stoczniom poręczeń, gwarancji ze środków budżetu państwa na realizację podpisanych kontraktów,

4) niezrealizow ania przez Rząd L. Millera Uchwały RM z 1995 roku o pomocy dla SSPHSA; Rząd L. Millera wbrew Konstytucji RP utrzymywał, że „prywatnemu się nie pomaga”, mimo że ustawa budżetowa na rok 2001 przewidywała wolumen gwarancji Skarbu Państwa na poziomie 28 mld zł. Natomiast wykorzystanie gwarancji wyniosło zaledwie ok. 11,4 mld zł tj. około 41%. a z kolei ustawa budżetowa na rok 2002 przewidywała wolumen gwarancji Skarbu Państwa dla przedsiębiorstw na poziomie 29 mld zł, natomiast wykorzystanie gwarancji wyniosło zaledwie ok. 6,7 mld zł tj. około 23%,

Te, jawnie destrukcyjne, działania Rządu SLD, nie znajdowały żadnego racjonalnego wytłumaczenia w obiektywnych kryteriach ryzyka kredytowego, w założeniach ustawy – prawo bankowe, jak i potrzebach gospodarczych Pomorza Zachodniego. Według dyspozycji art. 69 i 70 prawa bankowego poszczególne banki bądź ich konsorcjum nie miały żadnych merytorycznych przesłanek do raptownego i całkowitego wstrzymania w listopadzie 2001r.-obsługi produkcji przemysłowej Holdingu (w tym stoczni).
Działania te świadczą o bezprecedensowej - wrogiej eliminacji, zdywersyfikowanego branżowo, prosperującego Holdingu SSPH S.A., wymagającej z racji rozmiarów zaistniałych strat w okresie lipiec 2002 – lipiec 2007 rzędu ca 7 mld zł, liczonych w kategoriach utraconego zysku przez holding – rozpoznania przez służby specjalne RP.
Istnieje podejrzenie, że bezpośrednimi beneficjentami tej destrukcji w obszarze produkcji okrętowej stały się przemysły innych krajów europejskich- członków Unii.

2. W całym okresie działalności Holdingu (kwiecień 1991 – maj 2002) zbudowano 160 statków za kwotę ponad 4 mld USD - nie otrzymując żadnego wsparcia ze strony Skarbu Państwa, radząc sobie samodzielnie na rynku globalnym i notując zyski pozwalające rozbudować Stocznię i dać zatrudnienie ponad 10 tys. pracownikom, najlepiej opłacanym na Pomorzu Zachodnim. W ciągu dekady zainwestowano 216 mln USD – podwyższono zdolności produkcyjne Stoczni z 28 tys. do 100 tys. dwt, ponadto dokonano dywersyfikacji działalności gospodarczej inwestując około 60 mln USD w nowe obszary działalności. Spłacono postępowanie układowe na kwotę 82 mln USD, utworzono 7 tys. nowych miejsc pracy - tylko w samym Szczecinie. Banki współpracujące z Holdingiem zarobiły około 300 mln USD, a Skarb Państwa na różnych szczeblach jego struktury zarobił około 276 mln USD,

- i powołując się na dyspozycję art. 115 ust. 1 Konstytucji uprzejmie prosimy o udzielenie odpowiedzi na następujące zapytania poselskie:

1) Skoro skutki destrukcji Holdingu Stocznia Porta Holding SA z siedzibą w Szczecinie w okresie lat 2002-2012, można szacować na ok. 1 mld USD rocznie, czy bezprawne doprowadzenie do upadłości Holdingu Stocznia Porta Holding SA z siedzibą w Szczecinie, w następstwie wstrzymania dopływu kredytowania produkcji bieżącej - w IV kwartale 2001 r., nie powinno być potraktowane jako zorganizowane, przestępcze działanie, ewidentnie wrogie wobec oczywistych priorytetów rozwoju gospodarki narodowej, na Pomorzu Zachodnim?

2) Czy działań Premiera Leszka Millera i jego ministrów nie należy traktować jako politycznej destrukcji organizmu gospodarczego holdingu na szkodę około 8 tysięcy akcjonariuszy-stoczniowców, a zwłaszcza czy zorganizowane spójne działania wykonawców bezprawnej wyprzedaży majątku holdingu, (w tym sprzedaży Porty-Petrol Sp. z o.o. - terminalu paliwowego w Świnoujściu) - nie wypełniają znamion działania w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 §1 k.k.)?

3) Czy Minister Skarbu Państwa- Wiesław Karczmarek (reprezentujący mniejszościowego akcjonariusza – Skarb Państwa) wnosząc powództwo dnia 04.06.2002 r. o stwierdzenie nieważności uchwał Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy podjętych w dniu 07.05 2002 r. (między innymi o podwyższeniu kapitału zakładowego), w wyniku którego Sąd okręgowy w Szczecinie wyrokiem zaocznym z dnia 18 lipca 2002 roku sygnatura akt VIII GC 398/02 stwierdził, że w/w uchwały są nieważne. Czy w związku z tym faktem Min. Kaczmarek nie dopuścił się jako funkcjonariusz publiczny przestępstwa nadużycia władzy, zdefiniowanego w art. 231 §1 k.k?

4) Czy nowy zarząd Porta Holding S.A. nie naruszył prawa układowego – zezwalając na sprzedaż majątku Porty Petrol S.A. w Świnoujściu firmie Prolim z Gdańska, to jest nowoczesnego, o europejskich standardach Terminalu Paliwowego, (pokrywającego około 30% krajowego zapotrzebowania na paliwa płynne) nie powinien odpowiadać karnie za działanie na szkodę Spółki w trybie art.585 §1 k.s.h..?,

5) Czy nie należy wyciągnąć konsekwencji przewidzianych prawem wobec urzędników Agencji Rozwoju Przemysłu SA, która w 2002 roku przejęła stocznię Nova Sp. z o.o. z siedzibą w Szczecinie, za symboliczną złotówkę?

6) Czy w świetle wyżej przytoczonych faktów nie należy podejrzewać, że w strukturach agend rządowych takich jak Ministerstwo Gospodarki, Ministerstwo Skarbu Państwa, Agencja Rozwoju Przemysłu, Korporacja Polskie Stocznie w dalszym ciągu funkcjonują praktyki działań zgodnych z interesami państw trzecich, zainteresowanych-ograniczeniem lub likwidacją konkurencyjnej gospodarki morskiej na strategicznej linii polskiego wybrzeża, przy jednoczesnym utrzymaniu monopolu dostaw nośników gazu i ropy po stronie Federacji Rosyjskiej?

7) W świetle powyższych faktów, prosimy o informację czy rząd Premiera Donalda Tuska planuje legalną restrukturyzację kapitałowo-podmiotowej infrastruktury Stoczni Szczecińskiej, polegającej na rewitalizacji Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA, zaprezentowanej w Memorandum z dnia 3 października 2008 r. Szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni i Przemysłu Okrętowego w Polsce?

Z poważaniem

(-) Mirosława Masłowska

(-) Zbigniew Kozak
08 maj 2009 : 09:49 pies na komuchów | Zgłoś
+1 PRAWDA !
"Stoczniowcy z "Solidarności" Stoczni Gdańsk byli niezadowoleni, że ich delegacja nie wzięła udziału w spotkaniu z komisarz Kroes. Domagając się wysłuchania swoich postulatów przez przedstawicieli KE, odłączyli się od reszty protestujących i podeszli pod wejście do gmachu KE. Potem komisarz, trzymając za rękę Karola Guzikiewicza, wiceprzewodniczącego "S" w Stoczni Gdańskiej, wyszła do demonstrujących stoczniowców z Gdańska. Na placu nie było już wówczas związkowców ze Szczecina i Gdyni,Komisarz Neelie Kroes przypomniała, że KE od trzech lat domaga się od polskiego rządu wiarygodnych planów restrukturyzacji stoczni, od których uzależnia zatwierdzenie pomocy. Stoczniowcy z Gdańska sprzeciwiają się planom restukturyzacji stoczni."
"Koledzy ze Stoczni Gdańskiej to trochę syndrom starszego brata, który obawia się, że w oczach rodziców kolejne dziecko odsunie trochę to pierwsze na dalszy plan" - ocenił Janusz Śniadek. Zapewniał jednak, że choć brukselska manifestacja rozbiła się w pewnej chwili na dwie osobne grupy, "+Solidarność+ jest jedna, niepodzielona"
08 maj 2009 : 09:52 protestujący | Zgłoś
+2 I..
I taka jest prawda. Stocznia Gdańsk jako najstarsza i najbardziej zacofana technologicznie powinna upaść. Skoro Gdynia i Szczecin padły to Gdańsk tym bardziej. I nie ma co się wściekać. W ostatnich 30 latach 80% stoczni w Europie padło. Taka kolej rzeczy. Chińczycy są tańsi od Europejczyków, choćyśmy nie wiem ile opon spalili. A pan Guzikiewicz musi walczyć o byt. Ko by chciał go zatrudnić. Nikt tylko Kancelaria Prezydenta :)
08 maj 2009 : 14:50 nikomuchniliberał | Zgłoś
+1 dominiak
Dominiak=michnik!Stoczniowcy protestują tak dla jaj!Bo tak lubią,to ich bawi!Puknij się w ten pseudo-redaktorski łeb!
08 maj 2009 : 16:13 kiki | Zgłoś
+1 Nie macie kogoś lepszego?
Proponuję spokojniej wyrażać swoje uwagi. Popatrzcie proszę na styl mówienia Guzikiewicza, jego wygląd gesty i ciągły wrzask. Czy w Stoczni Gdańskiej nie ma już nikogo lepszego. Facet jest skompromitowany w Gdyni i Szczecinie. Ciekaw jestem kto tak naprawdę oprócz Gałęzewskiego popiera go w gdańskiej
08 maj 2009 : 16:54 stoczniowiec | Zgłoś
+1 Solidarnosc = ????
Solidarnosc = bieda
Jak nastala solidarnosc, to jest coraz gorzej, dzieci chodza glodne, zakladfy pracy padaja, nastalo bezrobocie.
08 maj 2009 : 20:22 Stefanp | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0323 4.1137
EUR 4.2919 4.3787
CHF 4.4221 4.5115
GBP 5.0245 5.1261

Newsletter