Porty, logistyka

"Atak Rosji na Ukrainę odbił się na gospodarkach regionu nie tylko przez brak możliwości normalnego rozwoju i kontaktów handlowych między państwami. Przekierowała też drogi transportu. Dużo częściej wykorzystywane ostatnio jest morze. Na to wszystko nałożyła się wojna Izraela z Hamasem w Strefie Gazy i ataki piratów z Jemenu na statki, co blokuje Kanał Sueski. Ilość przewożonych morzem towarów i droga, jaką muszą pokonać statki wzrosły tak bardzo, że infrastruktura portowa na świecie nie wytrzymuje. Statki muszą czekać na rozładunek nawet tygodniami” – czytamy w artykule w serwisie Business Insider Polska, opublikowanym 5 kwietnia br.

Autor Jacek Frączyk, pisze również o konsekwencjach związanych z wydłużeniem się dróg morskich, np. dłuższym oczekiwaniem na rozładunek w portach.

- Jak podaje duńska międzynarodowa firma logistyczna DSV działająca na dużą skalę również w Polsce, na początku lutego aż 9 proc. globalnej floty morskiej dotykało zjawisko kongestii, czyli korków w portach. Łącznie zablokowany został ekwiwalent ponad 2,8 mln kontenerów o wysokości dwudziestu stóp (TEU). To więcej niż roczne możliwości przerobowe Portu Gdańsk – pisze Jacek Frączyk.

Zdaniem dziennikarza Business Insider Polska, w niechlubnej czołówce portów, gdzie czeka się najdłużej na rozładunek jest Port Gdynia.

- W skrajnych przypadkach na rozładunek trzeba czekać ponad 30 dni. Ten przypadek dotyczy obecnie portu w Gdyni, w Manchesterze w Wielkiej Brytanii i Veghel w Holandii — podaje serwis Gocomet.com. Zatory portowe w Polsce stanowią coraz poważniejszy problem dla branży żeglugowej. Porty kraju zmagają się ze wzrastającą presją ze względu na rosnącą ilość ładunków i ograniczoną przepustowość — wskazano w serwisie Gocomet.com. W Gdańsku czas oczekiwania statków to dwa dni, a w Szczecinie sześć dni – czytamy w serwisie Business Insider Polska.

Na publikację Business Insider Polska zareagował Zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A.

- W związku z artykułem opublikowanym 5 kwietnia 2025 r. w serwisie Business Insider Polska pt. „Rosną korki w portach morskich. Inwestycja w Świnoujściu jest coraz ważniejsza”, Zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A. informuje, że przedstawione w materiale dane dotyczące 30-dniowego oczekiwania na rozładunek w Porcie Gdynia są niezgodne z rzeczywistością – poinformowano w komunikacie.

ZMPG informuje ponadto, że „Obsługa w terminalach kontenerowych działających w Porcie Gdynia przebiega płynnie i na bieżąco. W wielu przypadkach rozładunek jednostek odbywa się bezpośrednio po wejściu do portu, bez konieczności postoju na redzie”.

W sytuacjach wyjątkowych czas oczekiwania na rozpoczęcie operacji nie przekracza jednej zmiany operacyjnej, co oznacza zaledwie kilka godzin – podkreślono.

Przedstawiciele gdyńskiego portu zapewniają, że port utrzymuje wysoką efektywność operacyjną.

- Port Gdynia funkcjonuje sprawnie, zapewniając terminową i efektywną obsługę ładunków. Dzięki współpracy z operatorami terminali oraz inwestycjom w infrastrukturę, możliwe jest utrzymanie wysokiej efektywności operacyjnej nawet przy dużym natężeniu ruchu - dodaje ZMPG.

Odpowiedź ZMPG została również dodana do cytowanego artykułu w serwisie Business Insider Polska:

- W Porcie Gdynia nie występują zatory ani długie kolejki statków oczekujących na rozładunek. Obsługa statków kontenerowych przebiega płynnie i na bieżąco. W przypadku wyjątkowych opóźnień, oczekiwanie na rozpoczęcie rozładunku trwa zwykle nie dłużej niż jedną zmianę operacyjną. W wielu przypadkach rozładunek następuje "z marszu", bez konieczności postoju w rejonie kotwicowisk — wyjaśniła Business Insiderowi już po opublikowaniu niniejszego materiału Kalina Gierblińska, rzecznik prasowy Zarządu Morskiego Portu Gdynia.

LEW, Fot. Sławomir Lewandowski / Portal Morski.pl

 

1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.7274 3.8028
EUR 4.2455 4.3313
CHF 4.5232 4.6146
GBP 5.0395 5.1413