Porty, logistyka

Pięć bomb z czasów drugiej wojny światowej wyciągną z dna Kanału Mielińskiego w Świnoujściu saperzy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.

Akcja rozpoczęła się w czwartek około ósmej i potrwa mniej więcej cztery godziny, mówi Monika Trzcińska z 8. FOW.

- To co dzisiaj zostanie wykonane, to podniesienie i wydobycie ładunków z wody. Później patrol saperski przewiezie te bomby na poligon drawski, gdzie zostaną one zniszczone - wyjaśnia Trzcińska.

W czasie akcji na utrudnienia muszą przygotować się pasażerowie promów Karsibory. Jeden z kursów zarezerwowany będzie dla wojskowych, mówi rzecznik prezydenta Świnoujścia, Robert Karelus.

- W godzinach od ósmej do dwunastej jeden z kursów będzie musiał być udostępniony tylko dla patrolu minerskiego, który będzie te niewybuchy wywoził - tłumaczy Karelus.

Łącznie w kanale leży 12 bomb. Każda waży 150 kilogramów. Pozostałych siedem ładunków nurkowie wyciągną w przyszłym tygodniu.

Na niewybuchy na początku grudnia natrafili pracownicy firmy Energopol podczas przebudowy Kanału Mielińskiego.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.8863 3.9649
EUR 4.2186 4.3038
CHF 4.277 4.3634
GBP 4.9259 5.0255

Newsletter