To będzie najważniejsza operacja związana z budową terminalu LNG w Świnoujściu. W pierwszym zbiorniku rozpoczęło się podnoszenie stalowego, kilkuset tonowego dachu.
Zbiorniki mają po 80 metrów średnicy. Dach w kształcie kopuły powstał w środku - informuje Maciej Mazur, rzecznik spółki Polskie LNG. - Kolejnym procesem, tym najważniejszym, jest podłączenie specjalnych dmuchaw w jeden otwór, który jest w zbiorniku i wypychanie tych kopuł na poziom 42 metrów.
Wynoszenie ma trwać kilka godzin, sam montaż dachu 2-3 dni. Maciej Mazur dodaje, że tego typu metoda na taką skalę w Polsce nie była do tej pory stosowana. Odpowiada za to włoska firma Saipem, która ma doświadczenie w tego typu operacjach.
Budowa terminalu kosztuje blisko 3 mld złotych, ma on być gotowy w połowie 2014 roku, rocznie w Świnoujściu ma być przeładowywanych 5 mld metrów sześciennych gazu.
Sławomir Orlik