Porty, logistyka
Po podpisaniu kontraktu na dostawy gazu z Kataru, trzeba będzie zmniejszyć krajowe wydobycie, które jest najtańszym źródłem pozyskania błękitnego paliwa. Według ekspertów, z którymi rozmawiała "Gazeta Prawna" za kilka lat Polskę czeka nadpodaż gazu.

Tomasz Minkiewicz, ekspert w segmencie poszukiwania i wydobywania surowców, uważa, że nie uda się zmniejszyć po 2010 roku importu gazu z Rosji w ramach kontraktu jamalskiego. Do tego w 2014 dojdą dostawy skroplonego LNG z Kataru oraz gaz sprowadzany przez rurociągi transgraniczne.

Jego zdaniem, podaż przewyższy popyt i w konsekwencji PGNiG będzie musiał ograniczyć eksploatację krajowych złóż gazu.

Tymczasem zwiększenie wydobycia przez PGNiG mogłoby spowodować zmniejszenie rachunków za gaz, a koncernowi przyniosłoby większe zyski. Intensywna eksploatacja krajowych złóż poprawiłaby również nasze bezpieczeństwo energetyczne.

Grzegorz Pytel z Instytutu Sobieskiego podkreśla, że jeżeli PGNiG wykorzystałoby istniejące w kraju zasoby, moglibyśmy zrezygnować z części dostaw od Gazpromu. To oznaczałoby uniezależnienie od tego koncernu i zabezpieczenie przed skutkami przyszłych kryzysów gazowych.


IAR, ab
{jathumbnail off}
1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter