Gdańsk porozumiał się z GDDKiA w sprawie budowy trasy W-Z i węzła Karczemki. Ma to przywrócić nadzieje na zdobycie unijnego wsparcia dla tej inwestycji.
Kolorem zielonym oznaczono część Trasy W-Z realizowanej przez Miasto. Kolorem żółtym oznaczono Węzeł Karczemki realizowany przez GDDKiA.
W poniedziałek gruchnęła wieść, że Gdańsk przegrał walkę o 150 mln zł, za które chciał wybudować ostatni odcinek trasy W-Z, łączący ul. Kartuską z obwodnicą na węźle Karczemki zobacz na mapie Gdańska.
Wśród przyczyn niskiej oceny, jaką ministerialni eksperci wystawili gdańskiej inwestycji wymieniano brak porozumienia miedzy miastem a pomorskim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Drogowcy, którzy odpowiadają za budowę węzła Karczemki, tak wydzielili działki pod swoją inwestycję, że zabrali miastu tereny potrzebne do budowy trasy W-Z.
Teraz obie strony staną ramię w ramię w walce o unijne pieniądze.
- Do tej pory GDDKiA uzależniała termin realizacji węzła Karczemki od budowy ostatniego odcinka trasy W-Z. Obie inwestycje są jednak ściśle ze sobą powiązane, wspólne są też niektóre tereny przeznaczone pod inwestycję - tłumaczył na czwartkowej sesji rady miasta Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska. - Teraz ustaliliśmy z dyrektorem Franciszkiem Rogowiczem z GDDKiA, że oba projekty trzeba traktować jako łączną inwestycję Gdańska i dyrekcji.
Miejscy urzędnicy uważają, że jeśli w odwołaniu od decyzji ekspertów inwestycja będzie traktowana jako wspólna, projekt zyska więcej punktów.
- Jesteśmy poniekąd na siebie skazani - przyznaje Piotr Michalski, rzecznik pomorskiego oddziału GDDKiA - Budowa węzła bez dociągnięcia do niego trasy i na odwrót niczego przecież nie załatwia. Dlatego prace powinny odbywać się równolegle i w porozumieniu.
GDDKiA nie ma co prawda jeszcze pieniędzy na tę inwestycję, ale - jak twierdzi Piotr Michalski - pracuje tak, jakby już je miała. - Nie należy się o to martwić, zrobimy wszystko by budowa ruszyła jeszcze w tym roku - przekonuje.
W kwietniu rozpocznie się przygotowanie projektu budowlanego, a budowa odcinka "wuzetki" od ul. Kartuskiej do ul. Szczęśliwej ruszy w listopadzie. Koszt wspólnego projektu szacuje się na 462 mln zł, z czego Trasa W-Z pochłonie 192 mln.
Michał Brancewicz
Porty, logistyka
Gdańsk i drogowcy wspólnie powalczą o pieniądze na Trasę W-Z
27 marca 2009 |
Źródło: