Firma LM Wind Power nie ma możliwości transportu 60-metrowych i dłuższych łopat siłowni wiatrowych. Traci kontrakty i musi zwalniać ludzi. Problem rozwiązałby wyjazd na ekspresową trójkę, ale minister transportu nie pozwala.
Z naszych informacji wynika, że fabryka produkująca łopaty siłowni wiatrowych z Goleniowskiego Parku Przemysłowego zamierza zwolnić około 100 pracowników.
Marek Sierżęga, dyrektor fabryki LM Wind Power, nie chciał mówić o liczbach. Przyznał jednak, że firma będzie ograniczała zatrudnienie. W tej chwili w zakładzie pracuje około 500 osób, dodatkowe 100 pracowników zatrudnionych jest w serwisie.
- Nie mogę podawać żadnych liczb, bo część pracowników chcemy przerzucić do naszych zakładów w innych krajach, m.in. do Brazylii - dodaje dyrektor.
Fabryka może w tej chwili budować łopaty o długości maksymalnie do 50 metrów. Dłuższych nie jest stanie przetransportować istniejącymi drogami.
- Niestety, minister transportu już kilkakrotnie odrzucił naszą prośbę, nie zgodził się na odstępstwa i wybudowanie wyjazdu na drogę ekspresową nr 3 w okolicy stacji paliw Orlen - dodał dyrektor. - A rynkowych trendów nie zmienimy. W tej chwili rośnie zapotrzebowanie na łopaty 60-, 70-metrowe i dłuższe. Większe siłownie wiatrowe są po prostu ekonomiczniejsze. Takie zamówienia nas omijają.
Piotr Jasina
Fot.: Andrzej Szkocki
PS. Najlepsze, że w miejscowościach gdzie jest ograniczenie 40-60 km/h jadą jakby znaków nie widzieli.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.