Inne

Związek Pracodawców Forum Okrętowe (FO) liczy już 57 firm i instytucji. 30 maja br., na kolejnym spotkaniu, do organizacji reprezentującej największych pracodawców krajowego przemysłu okrętowego wstąpiły trzy kolejne trzy spółki: Automatic Systems Engineering sp. z o.o., Rolls-Royce Poland sp. z o.o. oraz Zarząd Targów Warszawskich S.A.

Rolę gospodarza kolejnego posiedzenia Rady FO, które tym razem odbyło się w Gdyni, pełniła spółka Vistal Gdynia S.A. Od pewnego czasu stałym punktem porządku obrad Forum Okrętowego jest przyjęcie nowych firm, przy czym, co symptomatyczne, do organizacji tej wstępuje coraz więcej podmiotów działających nie tylko w branży okrętowej sensu stricto, ale także z szeroko rozumianego otoczenia tego przemysłu.

Przemysł bez granic

Dariusz Jachowicz z Automatic Systems EngineeringTo zresztą swoisty znak czasu. Z jednej strony same firmy typowo „morskie”, w coraz większym stopniu zdywersyfikowane, często wykonują także produkty i usługi na rynek lądowy, z drugiej zaś, sama branża okrętowa, produkująca coraz bardziej wyrafinowane i nasycone techniką jednostki pływające oraz konstrukcje offshore, wymagające zaawansowanej i w większym niż dotąd stopniu interdyscyplinarnej wiedzy inżynierskiej i projektowej, niejako „wchłania” coraz to inne segmenty rynku, tworząc nowe więzi kooperacyjne.

Do Forum Okrętowego obecnie należą: jeden z największych w Europie holdingów stoczniowych, główne stocznie produkcyjne, największa stocznia działająca w sektorze remontów i przebudów statków oraz obiektów offshore, kilka największych biur projektowych, producenci silników i napędów okrętowych, firmy wyposażeniowe różnych branż (konstrukcje stalowe, meble i armatura, hydraulika okrętowa, radionawigacja i komunikacja, systemy elektryczne, IT, klimatyzacja i wentylacja i wiele innych), a także ośrodki badawcze, instytucje klasyfikujące, uczelnie wyższe, operator imprez targowych, banki, kancelarie prawne i ubezpieczyciele…

Przemysław Roth, Rolls - Royce PolandPodczas posiedzenia Rady FO w ostatni piątek maja br., w poczet członków tej organizacji przyjęto trzy nowe firmy, których przedstawiciele scharakteryzowali je w trakcie kilkuminutowych wystąpień.

Spece od bezpieczeństwa

I tak, Dariusz Jachowicz, prezes zarządu Automatic Systems Engineering sp. z o.o. w Gdańsku (ASE) przedstawił firmę, od ponad 20 już lat obecną w obszarze bezpieczeństwa przemysłowego. Główną działalnością ASE jest profesjonalny dobór techniczny, kompletacja systemów, a także dostawy i wdrożenia urządzeń elektrycznych i automatyki przemysłowej dla stref zagrożonych wybuchem, ponadto serwis i szkolenia specjalistów oraz ekspertyzy i specjalistyczny konsulting w zakresie bezpieczeństwa. Firma współpracuje m.in. z przemysłem stoczniowym i petrochemicznym.

Targi morskie i… nie tylko

Marek Witecki i Grażyna Ewa Karłowska - Zarząd Targów WarszawskichWiceprezes zarządu Grażyna Ewa Karłowska oraz Marek Witecki – project manager z Zarządu Targów Warszawskich S.A. omówili działalność jednego z największych niezależnych operatorów imprez targowych w Polsce, działającego na rynku wystawienniczym od 1991 roku. ZTW specjalizuje się w takich dziedzinach jak m.in. gospodarka morska, przemysł: stoczniowy, chemiczny, gazu, ropy naftowej, kapitału i finansów, obrony narodowej i bezpieczeństwa granic. Od 32 lat jest organizatorem Międzynarodowych Targów Morskich BALTEXPO w Gdańsku. W ubiegłorocznej edycji imprezy wzięło udział ponad 240 wystawców m.in. z Polski, Danii, Finlandii, Francji, Holandii, Korei Płd., Litwy, Niemiec, Norwegii, Szwajcarii, Wlk. Brytanii i USA.

Po prostu Rolls-Royce!

Z kolei, prezentację poświęconą firmie Rolls-Royce Poland sp. z o.o. przedstawił członek zarządu Przemysław Roth. Nie każdy wie, początki „polskiego” oddziału tej znanej na całym świecie firmy sięgają roku 1852, czyli powstania zakładu przemysłowego w Gniewie (na Pomorzu, w powiecie tczewskim), który w latach 60. ub. wieku rozpoczął kooperację z przemysłem stoczniowym, a w roku 1998 został kupiony przez Rolls Royce. Dziś Rolls – Royce Poland ma główną siedzibę i centrum operacyjne w Gniewie, a także morskie centrum serwisowe w Gdyni oraz regionalne biuro w Krakowie.

Nowa hala Vistalu

Bogdan Malc - Vistal Gdynia S.A.Uczestnicy spotkania obejrzeli także niedawno otwartą, zbudowaną kosztem 102 mln zł nową halę produkcyjną firmy Vistal Gdynia S.A. (spółki dominującej Grupy Vistal) działającej na rynku wielkogabarytowych specjalistycznych konstrukcji stalowych dla rynku lądowego i morskiego, w tym offshore. Hala, o łącznej powierzchni ponad 12 tys. m kw., ma 212 m długości, 62 m szerokości i 34 m wysokości.

Na terenie tego unikatowego w basenie Morza Bałtyckiego obiektu, znajdującego się przy Nabrzeżu Indyjskim, co znacznie ułatwia załadunek produkowanych przez Vistal konstrukcji (nawet do 8 tysięcy ton), firma realizuje obecnie cztery kontrakty: elementy platform wydobywczych dla kontrahentów z Norwegii i Wielkiej Brytanii (segment offshore), elementy statku PSV do obsługi platform wiertniczych dla kontrahenta z Norwegii (segment marine) i konstrukcje dźwigów portowych dla portu w USA, dla kontrahenta z Finlandii (infrastruktura portowa).

Firma giełdowa

W trakcie posiedzenia Rady FO, Bogdan Malc - Wiceprezes zarządu Vistal Gdynia S.A. omówił działalność spółki, od bieżącego roku notowanej na Warszawskiej GPW (pierwsze notowanie 8 stycznia 2014 r.).

Niejako w nawiązaniu do tej wypowiedzi, dyrektor Departamentu Rynków Kapitałowych Domu Maklerskiego mBanku S.A. (czyli banku, który pomagał Vistalowi wejść na giełdę) – Paweł Sikora przedstawił prezentację pt.: „Finansowanie rozwoju poprzez emisję akcji na Giełdzie”. Kolejna prezentacja, w wykonaniu Tomasza Biniędy, specjalisty ds. rynków  surowcowych Domu Maklerskiego mBanku S.A. dotyczyła tematu „Zarządzanie ryzykiem surowcowym w przedsiębiorstwie”.

Czas na dobry PR

Na koniec Jerzy Czuczman, dyrektor biura Forum Okrętowego scharakteryzował w swojej prezentacji aktualną sytuację w światowym przemyśle stoczniowym, w tym produkcję i portfele zamówień na statki oraz trendy i tendencje w żegludze i na rynku wyposażeniowym, ze szczególnym uwzględnieniem pozycji Europy.

Uczestnicy spotkania mówili także o potrzebie kreowania dobrego wizerunku przemysłu stoczniowego w przekazie medialnym. Lata czarnego PR obecnego w ogólnopolskich mediach nt. tej gałęzi gospodarki zrobiły swoje. Tymczasem w Polsce obecnie działa wiele prywatnych, dużych firm, które świetnie sobie radzą w konkurencji ze światowymi graczami w tym sektorze, dobrze prosperują, inwestują, zatrudniają tysiące pracowników i odprowadzają wysokie podatki do budżetu. Tyle, że informacje o tym z trudem przebijają się do medialnego mainstreamu. W dodatku, przekaz medialny na temat tego przemysłu w Polsce docierający do odbiorcy jest niespójny, bo albo koncentruje się na występujących tu i ówdzie pojedynczych negatywnych zjawiskach, które zawsze lepiej sprzedają się w mediach (vide: trudna sytuacja Stoczni Gdańsk), albo jest produktem agencji PR wynajętych do kreowania powstających na konkretne zamówienie newsów o (często rzekomych) sukcesach wybranych podmiotów – newsów, które u ludzi od lat działających w branży budzą co najwyżej uśmiech politowania, przy okazji budując fałszywe wyobrażenia o kondycji i potencjale przemysłu stoczniowego u typowego konsumenta tzw. głównego nurtu informacyjnego. Nie tylko zresztą u niego, bo czasem, słuchając opinii niektórych, wysokich rangą urzędników państwowych można odnieść wrażenie, że czerpią swoją wiedzę na temat tego przemysłu z niezbyt wiarygodnych źródeł…  Ale to już temat na zupełnie inną historię.

Tekst i fot.: Grzegorz Landowski

{jcomments on}

1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż