Strzeboński krytycznie o Bałtyckim Centrum Badawczo-Wdrożeniowym Gospodarki Morskiej. Wiceprezes upadłej Porty Holding uważa, ze ośrodek naukowy to za mało, by wznowić w Szczecinie produkcję statków. Najpierw trzeba odbudować stocznię.
Według wiceszefa stoczni, Marka Tałasiewicza, centrum miałoby być zapleczem naukowym i technologicznym zakładu. List intencyjny w sprawie utworzenia ośrodka podpisali w grudniu 2012 roku przedstawiciele uczelni i władze miasta.
Andrzej Strzeboński uważa, że pomysł jest dobry, ale to nie wystarczy.
- Nie można wykształcić dobrego chirurga, mając tylko dobrą uczelnię, a nie posiadając szpitala z salą operacyjną, gdzie ten lekarz będzie mógł się uczyć - porównywał w "Rozmowach pod krawatem" Strzeboński.
Przypomniał również, że na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym istnieje Wydział Techniki Morskiej, który pustoszeje. Jest też Akademia Morska.
Natalia Skawińska
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.