Uczestnicy Flisu Odrzańskiego przypłynęli w sobotę do Szczecina. Ich przybycie dało znak do rozpoczęcia w mieście dwudniowych obchodów Dni Odry.
Tradycyjnie Flis wyruszył 4 lipca br. z Wrocławia, jego trasa wiodła po Odrze przez m.in. Ścinawę, Bytom Odrzański i Krosno Odrzańskie. Tratwa, która przypłynęła do Szczecina została zbudowana tradycyjnymi metodami przez flisaków z Ulanowa. Podczas Flisu żeglarze prezentowali dawną metodę transportu drewna wodą.
Przy nabrzeżu, gdzie przycumowała tratwa, można zwiedzać chatę flisacką i spróbować tradycyjnych potraw flisaków z Ulanowa.
Pierwszy Flis popłynął Odrą w 1996 r., tegoroczny jest siedemnasty. Uczestnicy Flisu mają co roku do pokonania ok. 500-kilometrowy odcinek Odry. W trakcie trwania Flisu dołączyli do niego uczniowie i naukowcy, którzy zbierali próbki wody z Odry. Wyniki tych badań zaprezentują w „Laboratorium pod chmurką” ustawionym przy Bulwarze Chrobrego nad Odrą.
Celem Flisu jest m.in. rozpropagowanie turystyki wodnej na Odrze i ochrony przyrody na rzece. Dni Odry to również możliwość zwiedzenia jednostek pływających, chętni mogą wejść na okręt Marynarki Wojennej ORP Lublin i niemieckie oldtimery: Hamburger Schute, Canopus, Aurora czy Concordię. W rejsy po Odrze chętnych wezmą na swoje pokłady szczecińskie statki białej floty Odra Queen i Peene Queen oraz śródlądowe, niemieckie oldtimery: Anna i Volldampf.
W sobotę w nocy jednostki portowe zaprezentowały się na paradzie. W niedzielę w bazylice pod wezwaniem Św. Jana Chrzciciela odbyła się flisacka msza św.