Inne

Sezon w pełni, a turystów na Wybrzeżu jest zdecydowanie mniej niż w latach ubiegłych - twierdzą osoby związane z pomorską branżą turystyczną. Ich opinię zdaje się potwierdzać przykład z Wejherowa.

Tam od początku tego tygodnia można z licencjonowanym przewodnikiem bezpłatnie zwiedzać miasto oraz Kalwarię Wejherowską. I choć w latach ubiegłych te atrakcje cieszyły się wielkim zainteresowaniem, teraz podczas pierwszych dwóch dni nie zgłosił się na miejscu zbiórki żaden turysta indywidualny. W ubiegłym roku z bezpłatnych wycieczek po Wejherowie skorzystało 3 tysiące turystów.

Czytaj także: Pustki na wybrzeżu. Turystów prawie nie ma

Jacek Thiel z wejherowskiego magistratu, który organizuje wycieczki z przewodnikiem, przyznaje, że indywidualnych turystów jest zdecydowanie mniej niż w zeszłych latach o tej porze.

- Może to przez Euro? Niektórzy wówczas brali urlopy, by spokojnie obejrzeć mecze, kosztem wakacji - zastanawia się Thiel.

Podobnie jak w Wejherowie, słabo z turystyką jest na Kaszubach. Sezon w pełni, a w Kościerzynie turystyczna zapaść. Ciężkie czasy nadchodzą dla właścicieli kwater agroturystycznych w powiecie.

- Sezon jest tym, na co czekamy cały rok, bo tylko wówczas możemy zarobić na trudną zimę, podczas której, jak wiadomo, turystów jest zdecydowanie mniej - mówi Joanna, właścicielka kwatery agroturystycznej w powiecie kościerskim. - Ten rok zapowiada się najgorzej ze wszystkich. Zainteresowanie jest niewielkie. Nie wiem, jak przetrwamy...

Trudną sytuację potwierdzają także inni kwaterodawcy.
- W tym roku mamy około 40 proc. mniej telefonów z zapytaniem o ofertę i rezerwację niż w latach poprzednich - mówi Alicja Wacholc, właścicielka kwatery agroturystycznej w Lipach, gm. Stara Kiszewa. - Z wakacji zrezygnowało sporo turystów z Olsztyna, Elbląga czy Łodzi. Dzwoniąc, mówili nam o swojej trudnej sytuacji finansowej, utracie pracy. Zwyczajnie nie stać ich na urlop. Można powiedzieć, że społeczeństwo ubożeje.

Mniej turystów bije po kieszeni nie tylko kwaterodawców. Nie zarobią także właściciele sklepów, pubów, restauracji itd.
Z brakiem turystów borykają się również właściciele kwater prywatnych na Mierzei Wiślanej. Według danych Lokalnej Organizacji Turystycznej w gminie Stegna, obłożenie sięga zaledwie 50 procent.

- Z naszych obserwacji wynika, że na liczbę turystów nie narzekają jedynie właściciele ośrodków wczasowych - przyznaje Ryszard Goliszek z LOT w Stegnie. - Wczasy są wykupione aż do połowy sierpnia. Narzekają natomiast właściciele pensjonatów, kwater i kempingów.

To m.in. kwestia turystycznych trendów, wyższych wymagań wczasowiczów, ale nie tylko.
- Zauważalne jest od kilku lat, że turyści wybierają teraz wczasy zorganizowane - dodaje Goliszek. - Interesuje ich wypoczynek kompleksowy, w dobrze wyposażonym obiekcie, z opcją all inclusive, rozrywką, basenem, animacjami dla dzieci, barem itp. Tego nie oferują pensjonaty, których oferta skierowana jest dla tylko turysty indywidualnego.
Wszyscy mają nadzieję, że słaby początek sezonu zmieni się na lepsze.

Joanna Kielas; współpraca Edyta Łosińska, Tomasz Chudzyński

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9517 4.0315
EUR 4.2733 4.3597
CHF 4.3648 4.453
GBP 4.9875 5.0883

Newsletter