Inne

Myślałem, że te słowa pojawią się w tym miejscu 16 kwietnia. We wstępniaku do ostatniego, wydanego na papierze, marcowego  miesięcznika Nasze MORZE (nr 3/2012 – do 15 maja wciąż można go jeszcze kupić w salonach prasowych, ale trzeba się śpieszyć, bo z tego co widziałem, w wielu został już sprzedany) zapowiedziałem, że tego dnia ruszymy w internecie z nowym portalem. Przy okazji przepraszam wszystkich, którzy tego dnia klikali na www.portalmorski.pl i nie zobaczyli zmian. Praca nad uruchomieniem naszego nowego projektu, nad każdym jego drobiazgiem, szczegółem technicznym, trwała do ostatniej sekundy. W końcu, padła komenda – cała naprzód!

Portal ruszył, a intensywna praca nad nim… trwa nadal i będzie trwała codziennie, 24 godziny na dobę. I tak już zostanie, bo taka jest natura internetu, inaczej być nie może.

Zamieniliśmy miesięcznik na portal internetowy. To wielka ZMIANA. Każdy, kto ma chociaż blade pojęcie o uruchamianiu projektów internetowych, zna znaczenie tego słowa. To tak, jakbyśmy się przesiedli z parostatku na nowoczesny wycieczkowiec, w dodatku nie zwiększając załogi. I to statek i tamto statek, ale jednak, skala inna…

Chcemy zabrać na pokład tego naszego wycieczkowca jak najwięcej pasażerów. Chcemy się rozwijać, wytyczać nowe kursy, poznawać nowe horyzonty, eksplorować nieprzebrane zasoby tematów, które podsuwa MORZE. Chcemy być pierwszym, najlepszym i wszechstronnym źródłem informacji, prezentującym je z wykorzystaniem środków na miarę wieku, w którym żyjemy. To jedno z oblicz wspomnianej wyżej ZMIANY, wynikające ze zamiany papieru na przekaz wirtualny.

Ale jedno się nie zmieni. Bo jednak, przede wszystkim, będziemy miejscem spotkania z naszymi Czytelnikami – odbiorcami tworzonych przez nas treści.

Chcemy, aby PortalMorski tętnił życiem, aby stanowił przestrzeń dyskursu, forum wymiany poglądów i opinii, choćby nawet kontrowersyjnych, zawsze jednak takich, które prowadzą ku jakiemuś celowi. Mam nadzieję, że w wielu ważnych dla MORZA sprawach uda nam się spełnić rolę fermentu, od którego zacznie się ruch myśli. Bo, czasem mam wrażenie, że głównym źródłem problemów i nieporozumień związanych z MORZEM w aspektach społecznym, ekonomicznym i wszelkich innych, bywa niedostatek myślenia, zwłaszcza racjonalnego.

Nasze zaproszenie do prowadzenia blogów przyjęło kilku znamienitych autorów. Różne osobowości, różne punkty widzenia i różne dziedziny MORZA, w których uczestniczą. Gorąco zachęcam do śledzenia blogów, do komentowania, a może nawet – do polemik.

Nowy Portal Morski, to wielość tematów. To kolejne oblicze opisywanej ZMIANY. Jednak, to, co zobaczyliście Państwo 23 kwietnia, to na razie jej fragment. Jak wspomniałem wcześniej, praca nad tym medium trwa i będzie trwała nieprzerwanie, stąd ono samo także będzie się zmieniać. Z biegiem czasu będziemy zwiększać jego funkcjonalność, odsłaniać nowe działy tematyczne, poszerzać ofertę publikowanych treści, udoskonalać i poprawiać to, co tej poprawy będzie wymagać. Jedno mogę obiecać – będzie ciekawie.

Redaktor naczelny
Grzegorz Landowski

1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter