Koniunkturę w sektorze transportowym uważa się za papierek lakmusowy stanu gospodarki.
Analitycy szczególnie pilnie śledzą kondycję przewoźników morskich. Właśnie tą drogą przewożona jest szeroka paleta towarów, poczynając od ropy naftowej przez ziarna po samochody i maszyny. Niepokój wzbudziły ostatnie wyniki kwartalne AP Moller-Maersk, potentata branżowego. Choć zysk wzrósł bardziej od prognoz, spółka przyznała, że popyt na jej usługi znacznie spadł. Widać to po notowaniach giełdowych, które od początku roku osunęły się o ponad jedną trzecią.
Niewiele mniej zniżkował w tym czasie indeks Baltic Dry, odzwierciedlający ceny frachtów. To tylko potwierdza, że popyt na transport międzynarodowy mocno kuleje.{jathumbnail off}
Inne
Transport morski zwalnia
24 sierpnia 2011 |
Źródło:
