
To jednak nie jest najwyższa cena za dobrodziejstwa natury. Szczegółowe obliczenia stawek za świadczenia przyrody trwają w USA od około 20 lat. U nas - od lat kilku. Najdroższe jest używanie morskich estuariów, czyli ujść rzek - wynika z materiałów, przedstawionych nam przez prof. Krzysztofa Skórę, dyrektora Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. Za rok korzystania z hektara estuarium powinniśmy dać naturze prawie 23 tysiące USD. Korzystanie z hektara mokradeł to koszt 15 tysięcy dolarów.
W cenie są też jeziora, z roczną stawką prawie 8,5 tysiąca dolarów. Za wypoczynek w lasach Przyroda sp. z.o.o. pobrałaby od nas prawie 1000 dolarów rocznie. Korzystanie z hektara użytków rolnych oszacowano na 92 USD.
Kazimierz Netka{jathumbnail off}
