Wzrost bezpieczeństwa, poprawa konkurencyjności i lepsza ochrona środowiska - to główne cele systemu zharmonizowanych usług informacji rzecznej (RIS), obejmującego dolny odcinek Odry. Centrum RIS, utworzone w szczecińskim Urzędzie Żeglugi Śródlądowej, uroczyście otwarto w miniony piątek.
- Pomimo trudnej sytuacji żeglugi śródlądowej w Polsce, mamy do czynienia z inwestycją o skali europejskiej - podkreśliła podczas otwarcia Centrum RIS Dorota Pyć, wiceminister infrastruktury i rozwoju ds. gospodarki morskiej.
Zgodnie z unijną dyrektywą, obowiązek wdrożenia RIS obejmuje wszystkie śródlądowe drogi wodne w UE, zakwalifikowane do IV lub wyższej klasy, o znaczeniu międzynarodowym i łączące się z innymi szlakami. Ten wymóg w Polsce spełnia ok. 100 km w dolnym odcinku Odry: od Ognicy do granic z wewnętrznymi wodami morskimi w Szczecinie.
System tworzą: tzw. sensory (kamery, radary, stacje meteorologiczne i czujniki hydrologiczne), linie światłowodowe, radiowe i stacje bazowe, Centrum RIS (miejsce przetwarzania informacji) oraz użytkownicy - kapitanowie statków, operatorzy RIS, administracja, służby, firmy logistyczne, społeczność lokalna, turyści.
- Centrum świadczy usługi informacji o torach wodnych i o ruchu oraz usługi zarządzania ruchem - mówił Krzysztof Woś, dyrektor UŻŚ w Szczecinie.
Na razie jest to pilotażowa wersja systemu, ale już trwają przygotowania do jego pełnego wdrożenia.
- Chcemy go rozwinąć dalej na południe, do Hohensaaten - zaznaczył dyrektor Woś. - Jest to ważne z punktu widzenia trasy żeglugowej Berlin-Szczecin.
Dodajmy, że projekt o wartości ok. 7,3 mln euro był współfinansowany przez UE z programu TEN-T. Oprócz budowy infrastruktury zakupiono też łódź inspekcyjno-pomiarową „Inspektor 63”.
(ek)
