Elektroniczną mapę Odry z zaznaczonymi głębokościami czy ewentualnymi przeszkodami będzie mógł otrzymać drogą elektroniczną każdy kapitan barki płynącej po rzece. Na dolnym odcinku Odry - od Ognicy do Szczecina - powstaje system bezpieczeństwa żeglugi.
Ruszy on w styczniu przyszłego roku, a zarządzać nim będzie szczeciński Urząd Żeglugi Śródlądowej. Podobne systemy bezpieczeństwa działają już na rzekach w Niemczech czy Holandii.
- Nasz będzie pierwszy w Polsce. Za jego pośrednictwem będziemy przekazywali barkarzom wszystkie informacje dotyczące szlaków żeglugowych, stanu wody, a nawet pogody. System będzie też pokazywał każdą jednostkę znajdującą się na rzece - tłumaczy Krzysztof Woś, dyrektor Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Szczecinie.
Dawniej kapitanowie barek pływali nie używając nawet kompasu. - Często na jednostkach nie było nawet radaru - przyznaje jeden z pracowników Żeglugi Szczecińskiej.
Teraz będą mieli pełne dane o rzece, po której płynie ich barka. - System oferuje przede wszystkim elektroniczną mapę nawigacyjną, która będzie działała podobnie jak GPS w samochodach - dodaje Woś.
System bezpieczeństwa żeglugi obejmie 100-kilometrowy odcinek Odry - od Ognicy do Szczecina. Poza nim znajdzie się odcinek niedaleko kanału Hohensaaten, którym barki płyną do Niemiec.
Inwestycja kosztowała 7,5 miliona euro.
Grzegorz Gibas