Załogi statków Polskiej Żeglugi Morskiej spędziły święta na morzu, z dala od rodzin. M/s Szczecin płynął w tym czasie przez Atlantyk. To jeden z najnowszych statków należących do PŻM-u.
Marynarze ze statku m/s Stanisław Kulczyński byli podczas świąt na dalekiej północy na Morzu Barentsa, m/s Wadowice znalazł się w Boże Narodzenie w porcie Victoria w Brazylii.
Kapitan Wiktor Czap wspomina, że zwykle święta spędzał na morzu, rzadko w porcie. - Armator i załadowcy tak kombinowali, żeby statek w święta był w morzu i płynął, bo wtedy zarabia - wyjaśnia Czap.
Dużo statków Polskiej Żeglugi Morskiej było podczas świąt na Atlantyku - mówi Krzysztof Gogol z PŻM. - Był m/s Mazowsze, w drodze z Nowego Orleanu do Dublina i Legiony Polskie, które płyną z Gwinei do Hiszpanii.
Kapitan Ireneusz Gowin spędził na statku 80 procent świąt Bożego Narodzenia. - Nie jest to za duża radość i cały czas podświadomie jesteśmy myślami w domach - przyznaje Gowin.
W tym roku w polskich portach był tylko jeden statek Polskiej Żeglugi Morskiej.
Grzegorz Gibas
Pozdro labedzie!
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.