Ósmym statkiem odebranym w tym roku przez Polską Żeglugę Morską ma być m/s "Wicko". - To czwarty z serii tzw. jeziorowców - wcześniej (od marca br.) do floty największego polskiego armatora dołączyły "Miedwie", "Drawsko" i "Resko".
"Jeziorowce" mają nośność 30 tys. DWT i specyficzne wymiary: maksymalnie do 220 m długości, 23,7 m szerokości oraz 8,68 m zanurzenia. Są przystosowane do żeglugi po Wielkich Jeziorach Amerykańskich, gdzie występuje skomplikowany system śluz i kanałów.
Pierwszym, odebranym w tym roku przez PŻM statkiem był m/s "Wadowice II" - ostatni z serii 38-tysięczników. Łącznie jest ich 14. Do eksploatacji weszły też trzy kamsarmaksy (80tys. DWT): "Giewont", "Jawor" i "Ornak".
- Jest już położona stępka pod kolejny kamsarmax - "Rysy" - informuje Krzysztof Gogol, rzecznik prasowy PŻM.
Cięte są też blachy na statek z nowej serii o nośności 16 900 DWT - takie były budowane w latach 90. XX wieku w stoczni szczecińskiej, np. "Nogat".
- Od przyszłego roku tej wielkości "rzekowce" będą dla nas produkowane w Chinach - dodaje K. Gogol. - W sumie będzie ich osiem. Pierwszy ma nosić nazwę "Regalica".
Obecnie PŻM ma 76 statków. Wycofuje mniejsze, a wprowadza większe jednostki. W 2005 r. powstał w firmie duży program inwestycyjny, zakładający wybudowanie do 2015 r. aż 34 statków. Pierwsze z nich weszły do eksploatacji w 2008 r.
Statki dla PŻM powstają w stoczniach chińskich i japońskich.
- Od wielu lat masowców w Europie się nie buduje, dlatego musimy je kupować na Dalekim Wschodzie - przypomina K. Gogol. - Gdy konstruowano program odnowy tonażu, zwróciliśmy się do naszych stoczni, ale odmówiły, gdyż było to dla nich nieopłacalne. Cały program realizowany jest w stoczniach chińskich i japońskich.
(ek){jathumbnail off}
Żegluga
PŻM czeka na "Wicko"
12 pażdziernika 2010 |
Źródło:
