Żegluga

Rozmawiamy z ministrem skarbu o przyszłości Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, możliwe jest połączenie jej z Polską Żeglugą Morską - mówiła w poniedziałek na konferencji prasowej posłanka Platformy Obywatelskiej Renata Zaremba.

Przeciw kolejnej próbie sprzedaży armatora protestuje samorząd Kołobrzegu, również radni wszystkich partii w zachodniopomorskim sejmiku przyjęli ostre stanowisko w sprawie prywatyzacji PŻB.

Na razie wpłynęły trzy oferty: od armatorów z Danii, Niemiec i Włoch, przepadła ta przedstawiona przez PŻM. W ubiegłym tygodniu w Sejmie wiceminister skarbu poinformował, że jeszcze raz przeanalizuje proces prywatyzacji.

- Formalnie ministerstwo skarbu dalej chce sprzedać PŻB - mówiła dziennikarzom Renata Zaremba, ale podkreślała, że rozpoczęły się rozmowy o przyszłości armatora w oparciu o szczeciński PŻM.

- Prywatyzację można zawiesić - zapewniła posłanka PO. - Kiedy faktycznie druga strona, czyli Polska Żegluga Morska powie jasno, że chce do takiej konsolidacji przystąpić.

W rozmowie z Radiem Szczecin dyrektor PŻM Paweł Szynkaruk potwierdził, że toczą się rozmowy z rządem w sprawie dalszych losów Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Roli pośrednika podjął się marszałek zachodniopomorski Olgierd Geblewicz. Nie wiadomo, kiedy skończą się negocjacje.

W jednym z możliwych scenariuszy PŻM, o ile połączyłby się z kołobrzeskim armatorem, zamówiłby promy dla PŻB w gdyńskiej stoczni Nauta, która należy pośrednio do rządowej Agencji Rozwoju Przemysłu. 

+8 o
Ale im chodzi o zachowanie na rynku dwóch niezależnych polskich podmiotów konkurujących z jednym niemieckim (2:1) , czy chodzi o stworzenie sytuacji gdy pozostaje jeden polski i jeden niemiecki?
Wiadomo , że jak będzie 1:1 to z czasem polski zostanie wyparty i niemiecki przejmie cały rynek.
10 luty 2015 : 11:05 tom48 | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9983 4.0791
EUR 4.2806 4.367
CHF 4.3691 4.4573
GBP 5.0068 5.108

Newsletter