Prawo, polityka

Potwierdzone przez szwedzkie służby wybuchy, które uszkodziły gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2, to nowa odsłona energetycznego konfliktu Rosji z Zachodem o linie przesyłu gazu biegnące po dnie Bałtyku - twierdzi w środę portugalski dziennik “Jornal de Noticias”.

Gazeta zauważa, że eksplozje pojawiają się w okresie, kiedy zainaugurowany został biegnący z Norwegii przez Danię do Polski gazociąg Baltic Pipe.

We wtorek zainaugurowano na Bałtyku gazociąg Baltic Pipe dostarczający norweski gaz do Polski, dla której jest to bardzo ważny krok w uniezależnieniu się (...) od rosyjskiego gazu ziemnego - napisał “Jornal de Noticias”.

Dziennik wskazał na dziwny zbieg okoliczności i fakt, że wycieki z gazociągów Nord Stream miały miejsce po eksplozjach.

“Podmorskie wybuchy zostały wykryte przed wyciekiem gazu z Nord Stream” - odnotował portugalski dziennik zaznaczając, że informacja ta potwierdza tylko tezę, że do wycieku surowca nie doszło przypadkowo, ale w efekcie celowej detonacji. Odnotował, że kraje takie jak Polska i Ukraina winą za sabotaż obarczyły Rosję.

“Jornal de Noticias” uważa oba gazociągi Nord Stream za “punkty krytyczne” nasilającego się pomiędzy Rosją a Zachodem konfliktu energetycznego, który zdaniem gazety wyrządził szkody “zachodnim gospodarkom poprzez drastyczne podwyżki cen gazu i zmusił do poszukiwań alternatywnych źródeł energii”.

Z Lizbony Marcin Zatyka

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9877 4.0683
EUR 4.2675 4.3537
CHF 4.3848 4.4734
GBP 4.9599 5.0601

Newsletter