Inne

Trzeci już raz jastarnicy wybrali się na pokładach pomeranek w długa podróż. Tym razem celem jest Wisła i Sandomierz.

- Wcześniej wypłynęliśmy na Zalew Wiślany, a rok później Kanałem Elbląskim od Ostródy do Iławy - mówi Jan Gwardzik. - Teraz płyniemy w górę Wisły, pod prąd. Chcemy dotrzeć do Sandomierza, a jeśli czasu wystarczy, nawet do Krakowa. Mamy 14 dni na podróż w obie strony. Bo przecież musimy żaglówkami wrócić do Jastarni.

Żeglarze planują zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie wraz z pomerankami na tle warszawskiego Stadionu Narodowego. To ma być ich pamiątka z mistrzostw.

Dziennie chcą pokonać ok. 70 km. Nocować będą w namiotach rozbitych na brzegu.

- Wsparła nas Północnokaszubska Lokalna Grupa Rybacka oraz Urząd Miasta Jastarnia -  opowiada Jan Gwardzik. - Dzięki temu mogliśmy kupić paliwo. Na trasie będziemy promować Jastarnię. Z Urzędu otrzymaliśmy foldery, które będziemy rozdawać i zapraszać do odwiedzenia naszego miasta.

Pomeranki największą cześć dystansu mają przepłynąć pod żaglami. Chociaż czasami trzeba będzie obniżyć maszty, by zmieścić się pod mostem.

Krystyna Narkowicz, tuż przed wypłynięciem swojego męża, synów i bratanka mówiła nam:
- Odczuwam pewną obawę, ale i radość, że wyprawa doszła do skutku. Codziennie będziemy czekać na wieści od najbliższych,. Nadzieja w Bogu, że dopłyną szczęśliwie.

Obsada łodzi
Dënëszka: Jan Gwardzik, Martin Konkel, Mietek Konkol, Andrzej Ciechański, Władek Narkowicz, i Szymon Konkel,
Waśleuper: Justyn (ojciec 66 lat), Tyberiusz i Klaudiusz Narkowiczowie oraz Tomasz Glembin,
Merk: Remigiusz Kąkel, Maurycy Kąkel, Rafał Kohnke i Jarosaw Necel,
Stornia: Konrad Konel i Hilary Kohnke.

pen, rk

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.8901 3.9687
EUR 4.2231 4.3085
CHF 4.2955 4.3823
GBP 4.9204 5.0198

Newsletter